Wiadomości z Rudnika nad Sanem i okolicy
 
Styczeń 2008  [Archiwum]


31.01.2008

   Trzy pociągi pospieszne będą się zatrzymywać w Rudniku !

Okazuje się, że od jutra w Rudniku będą się zatrzymywać aż 3 pociągi pospieszne (6 w ciągu doby).
Oto komunikat z oficjalnej strony PKP :

W regionach. Podparpackie. Aktualności
Korekta rozkładu jazdy od 1 lutego 2008 r.

Dodatkowe postoje :
35104/53105 "San" rel. Przemyśl - Bydgoszcz - Przemyśl (dodatkowy postój w st. Rudnik n/Sanem )
31108/13109 "Solina" rel. Przemyśl - Warszawa Zach. - Przemyśl ( dodatkowy postój w st. Rudnik n/Sanem )
31210/13211 "Wisłok" rel. Rzeszów - Warszawa Zach. - Rzeszów (dodatkowy postój w st. Rudnik n/Sanem
                   oraz Stalowa Wola )


Informację nadesłał Marian Pędlowski (thx).
Trzeba też dodać, że fakt, iż w Rudniku będą się zatrzymywać pociągi pospieszne jest w dużej mierze
zasługą właśnie Pana Pędlowskiego, który prowadził w tej sprawie bogatą korespondencję z PKP.

______________________

30.01.2008

Z prasy lokalnej

Rudnik nad Sanem. Ukradł figurki Świętej Rodziny.

Miejscowa policja szuka włamywacza, który zadowolił się nietypowym łupem. Złodziej zakradł się nocą do budynku gospodarczego na jednej z posesji i skradł świąteczne ozdoby na dom, gipsowe figurki Świętej Rodziny i zwierząt.

______________________

27.01.2008

   Trwa wycinka drzew na brzegu Rudnej, przy zakolu rzeki poniżej zapory.  Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 

______________________

25.01.2008

W obiektywie aparatu.

   Teraz, aby wjechać do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku
  trzeba otworzyć taką oto nową bramę,  sterowaną przy pomocy pilota,
  lub klawiatury przy bramie.
 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 

______________________

23.01.2008

Okazuje się, że władze Rudnika, nie oglądając się na zarząd dróg powiatowych zareagowały w tym przypadku
bardzo szybko i wysłały służby miejskie, które dzisiaj rano naprawiły uszkodzony fragment ulicy Sandomierskiej.
Jak wynika z informacji Urzędu Miasta, w tej chwili dokonano tylko szybkiej naprawy doraźnej i tymczasowej,
zaś pełną renowację nawierzchni wykona powiadomiony już o tym fakcie Rejon Dróg Publicznych.

   Ulica Sandomierska dzisiaj rano i wieczorem
 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

______________________

22.01.2008

Z emaili od czytelników.

Ostrzegam wszystkich kierowców, że na ulicy Sandomierskiej koło kapliczki powstał taki dół, że można
urwać pół zawieszenia samchodu ! A to jest główna ulica miasta. Tylko proszę nie mówić, że jest to
droga powiatowa, starosty, wojewódzka czy krajowa i władz miasta to nie interesuje.
To jest główna ulica Rudnika nad Sanem, a ewentualny wjazd w ten dół grozi utratą panowania nad pojazdem
i poważnym wypadkiem drogowym.
[Email nadesłał Robert, thx !]
______________________

21.01.2008

Orzeł Rudnik rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Ze względu na ferie w zajęciach uczestniczy tylko
10-12 zawodników, o czym poinformował w wywiadzie dla TVM Stalowa Wola trener Sławomir Zając.
Krótkich wywiadów udzielili też Kamil Betleja, wychowanek Orła, który w rundzie jesiennej zaliczył
już kilka udanych występów w linii obrony, a także Paweł Mroczek z Jutrzenki Kopki, przymierzany
do gry w pomocy. Reportaż z przygotowań Orła można zobaczyć w programie sportowym TVM Stalowa Wola.

______________________

18.01.2008

Prawie 100 % więcej za odbiór pojemników ze śmieciami zapłacą mieszkańcy gminy Rudnik nad Sanem.
Podwyżki weszły w życie pierwszego stycznia.
[Na podstawie informacji TVM Stalowa Wola]

______________________

17.01.2008

W prasie lokalnej o Rudniku

   Wojna o gaz

Sąd orzekł: mieszkanka Rudnika nad Sanem nie kradła. Teraz chce podać zakładu gazowniczego do sądu.

Halina Zastawna, mieszkanka Rudnika nad Sanem ponad dwa lata walczyła o udowodnienie swojej niewinności.
Zakład Gazowniczy z Sandomierza kazał jej zapłacić blisko 10 tysięcy kary za nielegalny pobór gazu. Po rozprawach
w kilku instancjach sąd oczyścił ją z zarzutów. Zdaniem biegłego to kontrolujący uszkodził plombę.

Sprawa zaczęła się w październiku 2005 roku. Na posesję mieszkanki Rudnika nad Sanem weszło dwóch kontrolerów
z zakładu gazowniczego.

   Uszkodzony licznik ?

- Wyszłam na podwórko wieszać bieliznę, a tu jacyś ludzie robią zdjęcia - wspomina Halina Zastawna. - Nie wiedziałam
co się dzieje. Twierdzili, że jest oderwany uchwyt mocujący obudowę licznika wraz z plombą. Założyli nowy licznik
a stary zdemontowali i wysłali do ekspertyzy. Po kilkunastu dniach przyszło wezwanie do zapłaty w granicach dziesięciu tysięcy złotych. Nie mogła w to uwierzyć. Byłam załamana.

Ekspertyza była niekorzystna dla mieszkanki Rudnika nad Sanem. Kolejne odwołania Pani Haliny do zakładu gazowniczego
oraz jej zapewnienia, że nie uszkodziła licznika nie przekonały decydentów.

W końcu sprawa trafiła do Sądu Grodzkiego w Ulanowie, a stamtąd do Sądu Rejonowego w Nisku. Tam zapadł
niekorzystny wyrok dla pani Haliny. Sąd nakazał jej zapłatę około 8 tysięcy złotych na rzecz Podkarpackiej Spółki Gazownictwa. Zdaniem sądu doszło do ingerencji zewnętrznej w gazomierz, w postaci oderwania uchwytu do
mocowania plomby oraz zarysowań na obudowie, które miały świadczyć o ingerrowanie w mechanizm gazomierza.

   Apelacja i zwycięstwo

Pani Halina nie poddała się. Wynajęła obrońcę i złożyła apelację do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Sąd przychylił
się do jej wniosku i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia do niżańskiego sądu. Poproszono także o kolejną opinię biegłego i ta okazała się decydująca dla dalszego przebiegu sprawy.

- Na podstawie badania i oględzin przedmiotowego licznika można jednoznacznie stwierdzić, że licznik nie nosi śladów ingerencji osób trzecich w mechanizm zliczający- czytamy w opinii biegłego. Zdaniem biegłego naruszenie plomby
powstało w momencie pociągnięcia za obudowę przez pracownika gazowni w czasie kontroli. Sąd Rejonowy w Nisku
oddalił zarzuty wobec mieszkanki Rudnika, nakazał gazownikom zwrot kosztów procesowych oraz zapłatę za wydanie
opinii biegłego. Wyrok jest już prawomocny.
- Dwa lata chodziłam po sądach, aby udowodnić swoją niewinność - dodaje Halina Zastawna. - Szkoda, że nie mogę
zmienić dostawcy gazu. Zastanawiam się czy nie podać spółki do sądu o utratę dóbr osobistych.

  Gazownicy komentują

- Wyciągnęliśmy wnioski z tej sprawy i nasi kontrolerzy podczas szkoleń instruowani są jak postępować podczas kontroli
tak, aby w sytuacjach podejrzeń o nielegalny pobór gazu, tak jak to miało miejsce w Rudniku nad Sanem, zebrane
dowody i dokumentacja były jednoznaczne - informuje Andrzej Pęcherek, dyrektor Zakładu Gazowniczego w Sandomierzu będącego Oddziałem Karpackiego Operatora Gazownictwa w Tarnowie. - Firma nie odwołała się od ostatniego orzeczenia sądu, gdyż chcieliśmy zakończyć tę sprawę. Aby uniknąć w przyszłości takich sytuacji, montujemy u klientów gazomierze lepiej zabezpieczone i oplombowane.

[Sławomir Czwal, Echo Dnia]

______________________

15.01.2008

Z prasy lokalnej

Orkiestra w powiecie niżańskim

   Serca zabiły mocniej

Mieszkańcy Rudnika nad Sanem otworzyli serca dla potrzebujących dzieciaków. Podczas tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrali rekordową kwotę. Było to ponad 18 tysięcy złotych, czyli więcej o 4 tysiące niż
w ubiegłym roku. Jak się już stało zwyczajem największa zbiórka w powiecie niżańskim miała miejsce w Rudniku nad
Sanem. To tam już od kilku lat prężnie działa orkiestrowy sztab. Tak też było w tym roku. - Kwestę rozpoczęliśmy od wczesnych godzin porannych w niedzielę - mówi Tomasz Grzecznik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Rudniku nad
Sanem. - Zbieraliśmy pieniądze między innymi od nieszkańców Rudnika nad Sanem, Ulanowa i Bielińca. Później działo
się coraz więcej. Oczywiście najwięcej atrakcji przygotowanych było w naszym sztabie, czyli w rudnickim gimnazjum.
- Nie mogłem przejść obojętnie i kilkakrotnie wrzuciłem pieniądze do puszek - powiedział nam Waldemar Grochowski,
burmistrz Rudnika nad Sanem. - Oczywiście najwięcej zbierających było przed rudnickim kościołem. Ci, którym było
zimno mogli ogrzać się w centrum wikliniarstwa i napić się ciepłej herbaty.
W tym roku w rudnickim sztabie 142 wolontariuszy zebrało kwotę ponad 18 tysięcy. Podczas imprezy w miejscowym gimnazjum były także konkursy, licytacje oraz loterie fantowe. Jako sponsorzy dołączyło także kilka nowych firm.
W najbliższych dniach zebrane pieniądze trafią na konto WOŚP.
[Sławomir Czwal, Echo Dnia]
______________________

14.01.2008

Pierwsza kamera monitoringu na budynku rudnickiego Urzędu Miasta.
 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie   

______________________

10.01.2008

W najbliższą niedzielę po raz kolejny zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Sztab w Rudniku nad Sanem ogłosił już program XVI finału Orkiestry :

13 stycznia 2008 roku w Sztabie utworzonym w budynku Publicznego Gimnazjum im. Orląt oraz Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Rudniku nad Sanem przy ulicy Piłsudskiego 7 odbędzie się XVI Finał Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy. Cały dochód tegorocznego finału zostanie przeznaczony dla dzieci ze schorzeniami
laryngologicznymi. Serdecznie zapraszamy na część artystyczną, która rozpocznie się o 17:00.

6:00 - 16:00 - "Wolontariusze w terenie".
Kwesta w Rudniku nad Sanem, Przędzelu, Kopkach Ulanowie, Bielinach oraz Krzeszowie.

17:00  - Rozpoczynamy wielkie granie !!!
W prawdziwie świąteczny nastrój wprowadzi nas zespół "Dudzik Band" a już kilka minut później Wielki koncert
XVI Finału w wykonaniu dzieci oraz młodzieży. Wystąpią wychowankowie Miejskiego Przedszkola, PSP nr 1,
PSP nr 2, PSP nr 3, PSP w Przędzelu, Publicznego Gimnazjum im. Orląt, Liceum Ogólnokształcącego w Rudniku oraz
Nisku. Przygotowaliśmy dla Państwa mnóstwo atrakcji, wśród nich pokazy tańca "pow-wow", "break dance", oraz
występy artystyczne w wykonaniu młodzieżowej grupy Miejskiego Domu Kultury prowadzonej przez pana Piotra Kiszkę.
Nie zabraknie również loterii fantowej i wielkiej licytacji baaaaardzo atrakcyjnych gadżetów.

20:00 Na zakończenie imprezy puszczamy "światełko do nieba"

Miłą zabawę osłodzą wypieki naszych wspaniałych rodziców.

Przyjdź, zobacz, baw się z nam i!!!
Razem możemy więce j!!!
Zapraszamy !!!

______________________

9.01.2008

  Pospieszny zatrzyma się w Rudniku

Od 1 lutego, kiedy to PKP zmodyfikuje rozkład jazdy pociągów, na stacji w Rudniku będzie się zatrzymywał
pociąg pospieszny "Wisłok", kursujący w relacji Rzeszów - Lublin - Warszawa Zachodnia.
______________________

8.01.2008

Z prasy lokalnej (fragment artykułu)

 Miasta w oku kamer

[...] Pierwsza kamera kilka dni przed sylwestrem pojawiła się również w Rudniku nad Sanem.
- Mieliśmy problem z wandalizmem w centrum miasta i doszliśmy do wniosku, że kamery mogą pomóc w zwalczaniu
tej plagi - mówi Waldemar Grochowski, burmistrz Rudnika nad Sanem. - Pierwsza kamera została już zamontowana,
a w najbliższych dniach stanie kolejna. Obraz z nich będzie rejestrowany i będziemy go chcieli przesłać
do Komendy Policji w Nisku.[...]
Kamery zarówno z Niska jak i z Rudnika nad Sanem są na tyle czułe, że będą rejestrowały obraz również w nocy.
[Sławomir Czwal, Echo Dnia]
______________________

6.01.2008

Dzisiaj w kościele pw. Trójcy Świętej zostały wystawione tradycyjne
Jasełka Bożonarodzeniowe.
Zostały one przygotowane przez uczniów klasy 3 PSP nr 2 w Rudniku,
Siostrę Wiesławę Longosz i Siostrę Agnieszkę, a także przez Rodziców występujących uczniów oraz przez Lucynę Gancarz.
Zdjęcia nadesłał Grzegorz Sekulski (thx).
Całą galerię z Jasełek można zobaczyć tutaj.
 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

______________________

5.01.2008

Rudnickie Koło Emerytów i Rencistów ma nową siedzibę. Liczące 137 osób koło dysponuje teraz wyremontowanym
niedawno pomieszczeniem rudnickiego przedszkola.
Relację z otwarcia nowej siedziby można zobaczyć w ostatnich wiadomościch TVM Stalowa Wola.
______________________

4.01.2008

Od nowego roku lekarze z rudnickiego Ośrodka Zdrowia przyjmują już pacjentów w nowym budynku.
Został on oddany do użytku w rekordowym tempie a mieści się w sąsiedztwie starego budynku
przy ul.Chopina.
_____________________

Kolejny pożar w naszym mieście w ciągu ostatnich dni.

Ze strony OSP w Rudniku :

W dniu 4 stycznia 2008 roku o godzinie 11:52 nasza jednostka zastępem GCBA, GLM została zadysponowana
do pożaru budynku gospodarczego w Rudniku nad Sanem przy ul. Sandomierskiej.
W wyniku pożaru został spalony prawie cały budynek. W działaniach brały udział JRG Nisko GCBA, GBA, SRt,
W akcji brało udział 5 druhów z naszej OSP
.

______________________

3.01.2008

Z prasy lokalnej

Rudnik nad Sanem. Pamięci harcmistrzyni

  Rudnickie rymy

W rudnickim Miejskim Ośrodku Kultury zorganizowano przegląd poezji znakomitej i niestety już nieżyjącej poetki
Genowefy Szast. Podczas gdy najmłodsi recytowali, starsi wspominali swoją matkę, współpracowniczkę, polonistkę.

Nie trzeba wielkich okazji do organizacji konkursów recytatorskich. Po raz kolejny przypomnieli o tym pracownicy
Miejskiego Ośrodka Kultury w Rudniku nad Sanem. Tym razem zaprosili najmłodszych mieszkańców gminy do wzięcia
udziału w przeglądzie poezji Genowefy Szast, zmarłej w czerwcu 2004 roku rudnickiej poetki, animatorki kultury
i polonistki. Uczniów rudnickich szkół nie trzeba było długo przekonywać, świadczyła o tym m.in. frekwencja
w poniedziałek, 17 grudnia, w sali widowiskowej MOK. Wypełnili ją najmłodsi z rudnickiej Ochronki, nieco starsi
z miejscowych szkół podstawowych oraz uczniowie gimnazjum. Recytujący przedstawili bogaty dorobek harcmistrzyni. Usłyszeliśmy wiersze o Rudniku, m.in. "Moje miasteczko", "Wrosłam w tą ziemię" czy "Zawsze tu powrócę". Nie zabrakło
także utworów patriotycznych. Dzieci szczególnie upodobały sobie wiersz "Urodziłam się na tej ziemi".
Jednak nie tylko recytacją żył w poniedziałek rudnicki dom kultury. Organizacja przeglądu stała się zarazem okazją
do wspomnień osoby zmarłej poetki.

- Moją mamę można określać bardzo różnie, można o niej różnie opowiadać, ale to, co jest najważniejsze, to to,
że miała ogromne serce - wspomina Tomasz Szast. - Była moim przyjacielem. Była przyjacielem wszystkich ludzi,
wszystkich dzieci. Poświeciła całe swoje życie dla nich. Powiem jej mały sekret. Robiła to wszystko, ponieważ bardzo
wierzyła w człowieka. Jestem dumny z tego, że jestem synem swojej matki.

Poetkę wspominała także Lucyna Pizun, dyrektorka Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1, w której przez wiele lat
pracowała jako polonistka. - Genowefa Szast to człowiek wielu talentów. Wiele lat jej życia zawodowego związane
było ze szkołą podstawową numer 1 - opowiada dyrektorka rudnickiej "jedynki". - To dzięki jej staraniom szkoła ta nosi
imię Jana Pawła II. To jej list intencyjny został wysłany do Ojca Świętego Jana Pawła. Dzięki jej staraniom drużyna
harcerska nosi imię Waleriana Młyńca. Trzy ostatnie lata życia pani Szast spędziłyśmy wspólnie, pracując w kole
Związku Nauczycielstwa Polskiego. Muszę powiedzieć, że pani Genowefa była człowiekiem, który żył wśród ludzi i dla
ludzi. Wszystkie jej działania miały służyć innym. Lucyna Pizun wspominała ostatnie chwile, jakie spędziła z Genowefą
Szast. - Była oddana do ostatniej chwili życia. Będąc już zmożona ciężką chorobą, dzwoniła do nas. W ostatnich dniach
jej życia, kiedy przechodziliśmy w kole kontrole naszej pracy, wszyscy byliśmy pod ogromnym wrażeniem, jak można
było przedłożyć ponad własne cierpienie sprawy innych ludzi. Nikt wówczas nie wierzył, że to czas, kiedy przyjdzie
się nam rozstać.
[dag, Sztafeta]