29.06.2004
Oto zdjęcie obiektu, który jest odpowiedzią na pytanie
35 rundy Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika.
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
Prawda, że teraz to takie oczywiste i ...łatwe ? ;-)
Zupełnie niespodziewanie ta runda sprawiła uczestnikom bardzo
dużo trudności. Napłynęły tylko dwie (!)
poprawne odpowiedzi. Zwyciężył Henryk Mucha, wyprzedzając
nieznacznie nnnnnnnnnnn. Duże brawa
i gratulacje !!!
Wiele osób mylnie podawało, że chodzi o pomnik Hompescha, budynek
ZSZ, budynek LO, młyn - kaszarnię itd.
Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie
ligi.
Po ostatnich perturbacjach z serwerami onetu (republika.pl)
nastąpiła zmiana serwera i adresu strony
ligowej na :
http://rudniknadsanem.pl/fotosuma/Zagadki
o Rudniku.htm
Kłopoty
z serwerami onetu nie ominęły serwisu internetowego Towarzystwa
Miłośników Ziemi Rudnickiej,
który również został zmuszony do zmiany adresu internetowego.
TMZR można teraz znaleźć pod adresem : http://www.tmzr.republika.pl/
[Nowy adres poznaliśmy dzięki informacji "czytelniczki"
forum dyskusyjnego Rudnika]
27.04.2004
Okazuje się, że najbliższe okolice Rudnika to wdzięczne tereny
dla poszukiwaczy skarbów.
Skarbów rozumianych jako stare monety, guziki, etc. a ogólnie
rzecz biorąc, jako pamiątki historyczne, ślady minionych epok. Tych
pasjonatów, wyposażonych w dobrej klasy wykrywacz metalu można było
spotkać dziś
w pobliżu leśnego traktu do Kończyc.
26.06.2004
35 runda Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika.
Tym razem nietypowo.
Jaka znana rudnicka budowla powstała w 1952 roku ?
Informuje o tym napis wykonany przez budowniczych, tuż pod jej
zwieńczeniem.
Runda 35 zakończyła się 29 czerwca o godzinie 15:20.
Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie
ligi.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Na kortach MOSiR pojawiła się tabliczka z "Zasadami
korzystania z kortów tenisowych".
Są one proste i przejrzyste. Jeśli każdy z grających będzie
ich przestrzegał, to z pewnością wpłynie to na
poprawę jakości nawierzchni rudnickich kortów.
Przytoczmy je więc raz jeszcze w całości :
1. Po zakończeniu gry należy starannie wyrównać kort.
2. Na
korcie mozna grać wyłącznie w obuwiu sportowym.
3. Mieszkańcy miasta i gminy Rudnik n/S mogą korzystać z kortów
nieodpłatnie.
Po pożarze z ubiegłego tygodnia, w sąsiedztwie Ochronki
przy ulicy Rzeszowskiej .
Na frontonie kościoła Trójcy Świętej znowu pojawili się malarze
"na linach".
25.06.2004
Efekty "GRAFFITI JAM" z 20 czerwca.
24.06.2004
Z prasy lokalnej.
Widziałem kwiat paproci
- Dawniej sądziłem, że
to legenda. Teraz wiem, że to prawda - mówi o kwitnącej paproci Stanisław
Urbanik. Mieszkaniec Rudnika nad Sanem baśniowe zjawisko
zaobserwował przed trzydziestu laty. Do dziś pamięta każdy szczegół.
Zgryzoty, niepowodzenia,
problemy, bieda ? Zapomni o nich ten, któremu uda się zerwać kwiat
paproci. Tak chce dawne polskie podanie. Rzecz jednak nie jest
łatwa. Według legendy paproć zakwita w niewielu miejscach
i to tylko na chwilkę. W dodatku tylko w Noc Świętojańską. Trzeba
mieć wyjątkowe szczęście, by na kwiat paproci natrafić. Miał
je emerytowany pracownik leśny z Rudnika nad Sanem. - 29 lat przepracowałem
w lasach
i tylko raz widziałem coś takiego - mówi Stanisław Urbanik -
Wcześniej byłem przekonany, że to tylko legenda.
Od tamtego lata wiem jednak, że to prawda. Kwiat paproci rzeczywiście
istnieje. Urbanik ujrzał baśniowe zjawisko przed trzydziestu
laty. Był młodym pracownikiem rudnickiego leśnictwa. Przełożeni posłali
go do lasu, na nocny patrol przeciwpożarowy. Tak się złożyło,
że była to akurat Noc Świętojańska.
- Lato wtedy było bardzo suche - opowiada emerytowany leśnik.
- W lesie ogłoszony był najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Patrolowaliśmy nasze tereny dzień i noc.
24 czerwca sprawdzałem lasy za Domem Myśliwskim. Było już dobrze
po 23, gdy postanowiłem wracać do leśniczówki. W pewnym momencie
przechodziłem obok zabagnionej łąki. Zobaczyłem, że nagle rozbłysło
światełko.
Stawało się coraz jaśniejsze, dookoła zrobiło się widno jak
w dzień. Nieznane zjawisko zaskoczyło młodego strażnika.
Stał jak wryty i patrzył na tajemniczy blask. - Byłem oddalony zaledwie
o trzy metry od tego jaśniejącego punktu - mówi. - Wyglądało
to jakby słupki kielicha kwiatu otoczył welon świetlistej pajęczyny.
Poświata miała kolor srebrny i rozrastała się na kształt tulipana.
Wszystko mieniło się w jakiś niesamowity sposób, pulsowało jakimś
tajemniczym życiem. Nie da się tego opisać słowami. Jaśniejąca kula
rozrosła się do rozmiarów pięści dorosłego mężczyzny i po kilku
minutach zaczęła nagle przygasać. Po kilku sekundach zniknęla zupełnie.
Urbanik nie zerwał kwitnącej paproci. Był zbyt zaskoczony tym
co zobaczył. Nie spełnił więc bajkowego warunku zdobycia szczęścia.
- Po wszystkim podszedłem do tego miejsca, skąd jaśniała kula
- pozwiedział Sztafecie. - Pod rozłożystą paprocią pozostała
garstka popiołu. Na szczycie rośliny wyrastała taka dziwna miotełka.
To właśnie ona przed minutą błyszczała kwiatem paproci. Zdaniem
naszego rozmówcy o podobnych zjawiskach opowiadali niektórzy leśnicy.
Mówili o jaśniejących czasem w lesie łunach, od których robi
się widno jak w dzień.
Natrafiali na nie w czasie upalnego
lata w miejscach wilgotnych. Jednak żaden z nich nie był nigdy tak
blisko tego zjawiska jak Stanisław Urbanik.
[bp, Sztafeta]
Dzięki emailowi jaki
nadesłał Hexio [thx], możemy zapoznać się z klasyfikacją strzelców
Orła Rudnik
w sezonie 2003/2004 :
1. Marcin Skoczylas - 14
2. Andrzej Wojtowicz - 9
3. Hubert Kania - 7
4. Krzysztof Tofilski - 5
5. Dariusz Igras - 4
Tomasz Dudzik - 4
6. Artur Zdeb - 3
Paweł Lewko - 3
Mateusz Wójcik - 3
Mariusz Kostyra - 3
7. Karol Madej - 1
Sebastian Ćwikła - 1
22.06.2004
Orzeł Rudnik - drużyny piłki nożnej, które w sezonie
2003/2004 wywalczyły awans do klasy okręgowej .
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Seniorzy :
Stoją od lewej : Edward Potocki (kierownik drużyny), Marcin
Skoczylas, Hubert Kania, Paweł Lewko, Marek Kania, Karol
Madej, Dariusz Igras, Artur Zdeb, Jan Ramocki (trener)
Siedzą
od lewej : Grzegorz Grabowski, Mariusz Ślusarczyk , Bogdan Kuśmierczyk,
Jacek Tofilski ,
Andrzej Wojtowicz,
Dariusz Szymonik, Mateusz Wójcik, Krzysztof Tofilski, Łukasz Wala.
Nieobecni na zdjęciu : Mariusz Kostyra,
Tomasz Dudzik (wyjechał z kraju na 2 kolejki przed końcem sezonu)
Juniorzy :
Stoją od lewej: Grzegorz Tondel, Jacek Matrejek, Łukasz
Wala ,Tomasz Freyer, Paweł Wala,
Dariusz
Szymonik, Hubert
Potocki, Kamil Niedbała, Paweł Szabat, Jan Ramocki (trener)
Siedzą od lewej : Krzysztof
Kania, Marcin Niedbała, Mirosław Konior, Paweł Wójcik, Tomasz Szopa,
Marcin
Szymonik, Rafał Tarnowski, Arkadiusz Pikor, Adrian Pędlowski, Kamil
Betleja.
21.06.2004
Pomimo wczorajszej porażki Orzeł Rudnik awansował do
klasy okręgowej. Zgodnie z zapowiedziami wynik wcześniejszego
meczu z Sokołem II Nisko (Moskale) został zweryfikowany jako walkower
3:0 dla Orła.
Choć końcówka rozgrywek mogła przyprawić kibiców o zawał serca,
to w przekroju całego sezonu jest to awans
zasłużony. Naszym piłkarzom i ich trenerowi należy złożyć podziękowania
i gratulacje.
A oto jak prezentuje się czołówka ligowej tabeli :
1. LKS
Łętownia |
52 |
57-21 |
2. GMLKS
Tarnogóra |
52 |
66-32 |
3.
Orzeł Rudnik |
51 |
60-28 |
------------
[...]
Wyniki
pozostałych spotkań i całą tabelę rozgrywek można znaleźć jak zwykle
na stronie Sport
w Rudniku.
Do klasy okręgowej awansowali też nasi juniorzy, którzy
w ostatnim meczu pokonali LZS Ździary 4:1.
Im również należą się duże brawa i gratulacje z okazji awansu.
Wkrótce zaprezentujemy zdjęcia drużyn piłki nożnej juniorów
i seniorów Orła Rudnik.
20.06.2004
Z ostatniej chwili :
W meczu ostatniej kolejki Orzeł Rudnik przegrał z LZS
Ździary 0:2 (0:0).
To nie zdjęcie z epoki PRL. W takiej kolejce stali wczoraj mieszkańcy
Rudnika, aby kupić truskawki bezpośrednio
z samochodów. Wczoraj 1 kg kosztował 3 zł.
Dzisiaj
o 16:00 Orzeł Rudnik rozegra ostatni mecz w tym sezonie, mecz
decydujący o awansie do klasy okręgowej. Naszym
przeciwnikiem będzie drużyna LZS Ździary.
O 14:00 swój mecz rozegrają nasi juniorzy.
W przypadku remisu nasza drużyna zapewni sobie awans, bez względu
na wyniki innych spotkań i ewentualne
weryfikacje wcześniejszych rezultatów.
Początek "GRAFFITI JAM" , które miało
miejsce wczoraj na terenie MOSiR.
Zniknął przejazd kolejowy !
Ta wiadomość ucieszyła wszystkich rudnickich kierowców.
Przy okazji remontu ulicy Rzeszowskiej wreszcie zdemontowano
szyny przejazdu kolejowego, będącego pozostałością torów dawnej
bocznicy kolejowej. Kierowcy mają nadzieję, że remont obejmie również
przejazd kolejowy linii Przeworsk - Rozwadów, tak aby doprowadzić
go do takiego stanu, jak chociażby
przejazdy na ul. Popiełuszki czy Przemysłowej w Stalowej Woli.
W obecnym stanie technicznym jest to bowiem
swoisty test dla układu zawieszeń pokonujących go pojazdów.
19.06.2004
Genowefa Szast.
"Wrosłam w tę ziemię".
Za chwilę rozpocznie się Ceremonia Pogrzebowa i Msza Święta
Z tablicy Towarzystwa Miłośników Ziemi Rudnickiej.
Przed kościołem Trójcy Świętej.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
18.06.2004
Jutro na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
w Rudniku nad Sanem odbędzie się "GRAFFITI JAM".
Start IMPREZY planowany jest na godziny 10 - 11.
[Info CHAMOSki, THX]
17.06.2004
Smutna wiadomość. Wczoraj zmarła Genowefa Szast.
A jeszcze niedawno mogliśmy czytać jej artykuły w "Przeglądzie
Rudnickim"...
Kilka nowych szczegółów o obiekcie ostatniej zagadki NLZR
z drugiego maja, ujawnił bardzo ciekawy email
jaki nadszedł niedawno z Lublina.
...Często bywam w okolicach pomnika,
którego dotyczyła ostatnia zagadka. Z tego co się orientuję (z rozmów
z najstarszymi mieszkańcami Rudnika) wynika, że pomnik ten zbudowano
na miejscu zabójstwa jakiejś ciężarnej
kobiety, która wracała jeszcze przed pierwszą wojną światową
ze Stanów Zjednoczonych do Sibig ew. Jeżowego. To prawda, że
istniał jakiś tajemniczy zwyczaj okładania pomnika roślinami. Podobno
za każdym razem gdy mieszkańcy Rudnika wychodzili na jagody,
rzucali polne kwiaty i gałązki jagodzin na figurę, wypowiadając
zaklęcie
: "czym cię mogę tym cię wspomogę". Szczerze mówiąc
brzmi to trochę przerażająco, ale tak podobno było. Często
wymiennie do nazwy "pomnik" używa się słowa "figura".
Prawdopodobnie jeszcze przed wojną na jej wierzchołku znajdował
się kamienny krzyż.
pozdrawiam
Grzegorz M. Wójcik
-----------
Uwaga, w ciągu najbliższych dni pojawi się zagadka 35 rundy
NLZR.
14.06.2004
Przed ostatnią kolejką spotkań Orzeł zajmuje drugie
miejsce w tabeli. Wciąż nie ma oficjalnego komunikatu OZPN w
sprawie meczu z Sokołem II (Moskale) i meczu z Wydrzą. W obu przypadkach
zanosi się na walkower dla Orła, gdyż w drużynach przeciwnych
grali nieuprawnieni zawodnicy. To definitywnie rozstrzygnęłoby
już sprawę awansu. Sprawę załatwi też jednak remis w meczu ze
Ździarami, który rozegramy za tydzień u siebie.
W najbliższą niedzielę zapowiada się w Rudniku wielkie
piłkarskie święto, po dwóch sezonach pobytu
w A klasie, Orzeł ma wielką szansę na powrót do klasy
okręgowej.
Czy będą strzelały korki od szampana i flesze reporterów ?
Oto jak prezentuje się czołówka ligowej tabeli na jedną kolejkę
przed końcem rozgrywek :
1. LKS
Łętownia |
49 |
54-21 |
2.
Orzeł Rudnik |
49 |
57-26 |
3. GMLKS
Tarnogóra |
49 |
63-32 |
4. Korona
Majdan Królewski |
46 |
58-24 |
5. LZS
Podwolina |
46 |
58-44 |
-
------------
[...]
Wyniki
pozostałych spotkań i całą tabelę rozgrywek można znaleźć jak zwykle
na stronie Sport
w Rudniku.
13.06.2004
Z ostatniej chwili :
Łęg Kopcie - Orzeł Rudnik 0:2 (0:0) ! -:)
Cóż to był za nerwowy mecz ! Ilość niewykorzystanych
sytuacji mogła spowodować zawał serca.
Dopiero w 68 minucie Marcin Skoczylas wpadł w pole karne, strzelił
z całej siły, piłka odbiła się od poprzeczki
i było 0:1. Dwie minuty później ten sam zawodnik uderzył z ostrego
kąta z około 7 metrów w długi róg, ustalając
wynik meczu na 0:2. Gra Orła zupełnie się dziś jednak nie
kleiła. Mimo, że Łęg Kopcie prezentował mizerny
poziom, to kilka razy zagroził naszej bramce trafiając w słupek
i poprzeczkę. Kilka razy znakomicie interweniował
nasz bramkarz. Wpływ na postawę naszych piłkarzy miał niewątpliwie
czwartkowy mecz z Moskalami.
Skuteczność strzelecka to pięta Achillesowa naszej drużyny.
Dużo było dziś na boisku niepotrzebnych dyskusji,
wzajemnych pretensji i żalów.
Choć trudno być zadowolonym ze stylu gry Orła, to istotne jest,
że w końcu strzeliliśmy bramki, wywożąc
trzy cenne punkty. Dzisiejsze zwycięstwo przybliża nas do upragnionego
awansu. Brawo !
Za tydzień, w ostatniej kolejce Orzeł zmierzy się u siebie z
LZS Ździary.
Kilka migawek z meczu w Kopciach.
Do 68 minuty atmosfera na ławce rezerwowych Orła była
niezwykle napięta.
Grupy
kibiców Orła na "trybunach" w Kopciach.
Wszystko wskazuje na to, że OZPN zweryfikuje wynik meczu Orła
z Sokołem II Nisko (Moskale) na 3:0.
Bramki Sokoła II strzegł bowiem Piotr Żak, który na codzień
broni w pierwszej drużynie z Niska.
10.06.2004
Z emaila od Mieszkanki Rudnika.
"Piękne są zdjęcia z ołtarzy , ale dzisiejszy dzień to
skandal , monstrancja o mało co nie spadła przy czwartym ołtarzu,
ponieważ przewspaniali rudniczanie rzucili się na brzózki...
Mieszkanka Rudnika. "
Dodajmy, że tylko przytomności umysłu jednego z księży, który
w porę uchwycił chwiejącą się monstrancję należy zawdzięczać,
że nie doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Zdarzenie miało
miejsce w momencie, gdy ksiądz wygłaszał podziękowania przy
czwartym ołtarzu.
W zakończonym przed chwilą meczu Orzeł Rudnik zremisował
z Sokołem II Nisko (Moskale) 0:0
Orzeł nie wykorzystał kilku wyśmienitych okazji do zdobycia
gola. Duży udział miał w tym znany doskonale
w naszym mieście Piotr Żak (były bramkarz Orła), który strzegł
dziś bramki gości.
To już drugi mecz, gdy Orzeł nie strzela bramki. Miejmy nadzieję,
że nasi piłkarze odblokują się w dwóch
ostatnich kolejkach i pokażą jak gra Orzeł. Jak widać, nasza
drużyna specjalizuje się w dostarczaniu
kibicom niezwykle emocjonujących końcówek, oby tym razem z happy
endem.
Biorąc pod uwagę bezpośrednie pojedynki pomiędzy trzema pierwszymi
drużynami, układ tabeli na 2 kolejki
przed końcem rozgrywek jest nastepujący.
1. LKS
Łętownia |
46 |
48-21 |
2.
Orzeł Rudnik |
46 |
54-25 |
3. GMLKS
Tarnogóra |
46 |
58-30 |
4. Korona
Majdan Królewski |
45 |
57-23 |
5. LZS
Podwolina |
43 |
51-42 |
W niedzielę
Orzeł zagra na wyjeździe z Łęgiem Kopcie, a tydzień później, w ostatniej
kolejce podejmie na
własnym boisku LZS Ździary.
Za kilkadziesiąt minut z kościoła Trójcy Świętej wyruszy
procesja Bożego Ciała. Ołtarze są już gotowe.
Zobaczmy jak wyglądają one w tym roku. Niezwykle ciekawie prezentuje
się czwarty, wykonany z wikliny ołtarz,
który stoi w pobliżu rudnickiego magistratu (na pierwszych trzech
zdjęciach).
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Boże Ciało w drugiej rudnickiej parafii , w
kościele
NMP Matki Kościoła.
Tu ołtarze zlokalizowane zostały
wzdłuż ulicy M.Konopnickiej.
Szczególną uwagę zwraca czwarty ołtarz, malowniczo położony,
w leśnej scenerii, obok leśniczówki w Borowinie.
Procesja zmierza do
trzeciego ołtarza.
9.06.2004
Trwają przygotowania ołtarzy do jutrzejszej
procesji Bożego Ciała.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Mieszkańcy domów stojących przy trasie procesji robią
ostatnie porządki.
7.06.2003
Z prasy lokalnej.
Sentymentalny jubileusz wielkiego człowieka.
40 lat kapłaństwa księdza Czesława Wali.
Z życzeniami z okazji 40-lecia kapłaństwa księdza
Czesława Wali należy się dziś udać do Rudnika nad Sanem.
Ksiądz
prałat Czesław Wala, kustosz Sanktuarium Bolesnej Królowej Polski
w Kałkowie, postanowił, że poniedziałek, dzień jubileuszu, spędzi
w rodzinnych stronach, w Rudniku nad Sanem. Dziś mija 40 lat od uzyskania
przez niego święceń kapłańskich, otrzymanych w katedrze sandomierskiej
z rąk biskupa Piotra Gołębiowskiego. Jako ksiądz służy przede
wszystkim ludziom słabym, chorym, starym, pokrzywdzonym przez los...
i Panu Bogu.
- Wybieram się na groby
rodziców i siostry, do tamtejszego sierocińca (Ochronki dla Sierot)
i Domu dla Głuchoniemych, do rodzinnej Stróży. Tam, w Rudniku
wszystko się zaczęło, wszystko, co określiło moją drogę życiową.
Dlatego tam postanowiłem spędzić ten wyjątkowy dzień mojego życia
- poinformował nas jubilat.
Człowieka określa jego
dzieło. Dzieło księdza Czesława Wali, twórcy trzeciego w kolejności
najpopularniejszego sanktuarium Maryjnego w Polsce, jest ogromne,
tak w wymiarze materialnym, jak i duchowym, a prace trwają
nadal. Ogromny jest też zakres inwestycji służących ludziom
starym i pokrzywdzonym przez los. To wszystko, co tak wspaniale
działa w Kałkowie na ziemi świętokrzyskiej i w Rudniku nad Sanem,
na Podkarpaciu, stworzył jeden schorowany człowiek, w ciągu
zaledwie 20 lat. Niewiarygodne !
[Echo Dnia , CuK]
Orzeł Rudnik poza strefą awansu !
Orzeł pauzował jedną kolejkę, a rywale wykorzystali to bardzo
skrzętnie, spychając nas na 4 miejsce,
które przypomnijmy - nie jest już premiowane awansem. Dlatego
czwartkowy, zaległy mecz Orła z Sokołem II Nisko nabiera
szczególnego znaczenia. W tej sytuacji interesuje nas tylko zwycięstwo.
Orzeł ! Rudnik !
1. GMLKS
Tarnogóra |
46 |
58-30 |
2. LKS
Łętownia |
46 |
48-21 |
3. Korona
Majdan Królewski |
45 |
57-23 |
4.
Orzeł Rudnik |
45 |
54-25 |
5. LZS
Podwolina |
43 |
51-42 |
6.06.2004
Wiklinowe akcenty w mieście.
Jak widać na powyższym zdjęciu, w tym roku na placu przed
pomnikiem nastąpiła "wiklinowa" zmiana warty.
Prace w pobliżu zapory przeniosły się na lewy brzeg
Rudnej.
5.06.2004
22 maja pisaliśmy o nowych zdjęciach w gablocie stojącej
obok Urzędu Miasta.
Ich autorem jest Józef Sztaba. [kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
Chyba czas już najwyższy, aby Rudnik doczekał się
gustownej, wiklinowej tablicy ogłoszeń z prawdziwego zdarzenia.
To może być poza tym prawdziwe wyzwanie dla naszych rodzimych artystów
zajmujących się wikliną
artystyczną.
Coraz częściej ogrody Rudniczan zdobią kwietniki z wikliny.
Pomysł wart jest chyba szerszej popularyzacji.
Ten oryginalny kwietnik można zobaczyć przy zbiegu ulic
Żwirki i Wigury i Kościuszki.
Zaplanowany pierwotnie na jutro mecz Orła Rudnik z Sokołem
II Nisko (Moskale) został przełożony
na czwartek 10 czerwca, na godzinę 16:00 (Boże Ciało).
Powodem przesunięcia terminu tego spotkania
są zawody strażackie, które odbędą się jutro na stadionie w
Rudniku.
Na tym meczu nie może zabraknąć żadnego kibica Orła ! Do końca
rozgrywek pozostały już tylko 3 kolejki
i każdy punkt jest na wagę awansu. Aż 5 zespołów ma wciąż szanse
na awans, a pierwszą i czwartą drużynę dzielą zaledwie
2 punkty.
Orzeł ! ! ! Rudnik ! ! !
3.06.2004
Rozpoczął się sezon grzybowy 2004. W rudnickich
lasach pojawiły się pierwsze podgrzybki i prawdziwki.
2.06.2004
"Wiklina 2004" - retrospekcja druga.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Wiklinowe
targi
Wiklinowa
scenografia sceny.
1.06.2004
"Wiklina 2004" - retrospekcja pierwsza.
Ta rodzina zasiądzie wkrótce
w znakomitych, rudnickich, wiklinowych fotelach.
W takiej nietypowej scenerii Jan Maciej Łyko, znany rudnicki
rzeźbiarz, zdradzał tajniki rzeźbiarskiego kunsztu.