Wiadomości z miasta i okolicy

..
    Archiwum
2001
.
.
.
.
.
.
.
2002
2003
9.
2004
             
.
Maj 2004


  

  31.05.2004

   LZS Wydrza - Orzeł Rudnik 1:0  

 Przed tym meczem drużyna z Wydrzy zajmowała ...ostatnie miejsce w tabeli. I niech to będzie jedyny komentarz
 do tego meczu Orła.

   1. Orzeł Rudnik                45
   2. Korona Majdan Królewski  44
   3. GMLKS Tarnogóra           43
   4. LKS Łętownia                 43
   5. LZS Podwolina               40
  
 ...

 





   29.05.2004

    Dzieła Michała Anioła wikliny - w Rudniku !

  Niewątpliwie za wydarzenie artystyczne dużego formatu trwającej jeszcze "Wikliny 2004" należy uznać
 wystawę Wikliny Artystycznej Władysława Wołkowskiego ze zbiorów Muzeum Twórczości Władysława  Wołkowskiego w Olkuszu.
 
                                    

     Władysław Wołkowski jest pierwszym twórcą, który zaczął wykorzystywać wiklinę jako materiał do prac  artystycznych. Po raz pierwszy zetknął się z wikliną w Szkole Rzemiosł Budowlanych w Kazimierzu nad Wisłą
 w 1920 roku. Sześć lat później rozpoczął studia w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
 Dużą rolę w odegrał tu prof. Jastrzębowski, który odkrył jego talent.
 W 1934 r. Wołkowski kończy studia na trzech wydziałach : malarstwa, architektury wnętrz i pedagogiki.
 Podczas studiów zrobił sobie małą przerwę, podczas której prowadził kurs wikliniarstwa w Krzeszowie, wizytując
 jednocześnie Rudnik i Biłgoraj - słynne ośrodki wikliniarskie Polski międzywojennej.

   Artysta odwoływał się w swojej twórczości do polskich korzeni, stąd dużo u niego motywów z historii Polski
 i czasów słowiańskich. Z tego samego powodu nie używał ratanu, będąc wiernym polskiej wiklinie.
 Szczególne miejsce w jego twórczości zajmuje cykl "strojeńce polskie" - duże, barwne makaty i kilimy, wykonane
 ze sznura lnianego i konopnego na szkielecie wiklinowym lub drewnianym.

 Tworzył również wiklinowe meble. Jako, że miał solidne podstawy wiklinowego rzemiosła, wszystko wyplatał sam.
 Wiele jego wzorów jest wykorzystywanych do dziś. Był artystą wielkiego formatu, znajdując trwałe miejsce
 w dziedzictwie kultury. Jego prace z sukcesami były wystawiane m.in. w Berlinie, Paryżu, Mediolanie, Nowym  Jorku, Moskwie, Tbilisi, Pekinie czy Szanghaju.

 Znana jest jego teoria "mieszkania poetyckiego" oparta w dużej części na kompozycjach z wikliny.

 Największy zbiór prac Władysława Wołkowskiego (1902 - 1986) można dziś oglądać w jego muzeum w Olkuszu,  gdzie w kameralnych wnętrzach XIX-wiecznego dworku, zwanego Dworkiem Machnickich zgromadzono prace  artysty plastyka z Sulisławic.
Stałą ekspozycję tworzą : kompletów mebli z wikliny, kompozycje przestrzenne,  wiklinowe portrety i pejzaże, postaci z podań ludowych, postaci historyczne oraz Strojeńce Polskie.

 Po serii wystaw w latach 60-tych i 70-tych Wołkowski zyskał przydomek Michała Anioła wikliny.

 Z wielką estymą w głosie mówił o artyście Stanisław Dziubak, który jest gościem tegorocznej "Wikliny".

 Dzisiaj mamy niepowtarzalną okazję zobaczyć kilkanaście wiklinowych dzieł Wołkowskiego w Rudniku.
 Zwróćmy uwagę, jak swobodnie operuje on delikatną linią, tworzoną kilkoma wiklinowymi witkami, linią, którą
 trudno byłoby osiągnąć stosując klasyczne techniki malarskie.
 
 To trzeba koniecznie zobaczyć osobiście, udając się do sali wystaw w naszym rudnickim MOSiR !



                                                    


                                                     


                                                             

 
  Trzeba dodać, że rudnicką wystawę zaaranżowali : Grażyna Ruchaj i Waldemar Łojek, to również ich zasługa,
 że całość prezentuje się tak efektownie.




  Kolejnym niezwykle ważnym wydarzeniem "Wikliny 2004" były warsztaty wikliny artystycznej, które dla  rudnickiej młodzieży poprowadził Stanisław Dziubak - doskonale znany w Rudniku artysta plastyk.


                                       

  Efektem tych warsztatów jest kolejna wiklinowa kompozycja - instalacja, która stanęła przy wjeździe
 do miasta - obok rzeźby "Do światła". Rzeźba wygląda imponująco i została znakomicie wkomponowana
 w otoczenie. W warsztatach wzięło udział czternaście osób. Głównym celem warsztatów było przełamanie
 stereotypów, że wiklina to tylko utarte formy, które powiela sie w setkach i tysiącach egzemplarzy.
 Jak powiedział Stanisław Dziubak - młodzież pracowała niezwykle chętnie, a gdy odsłania się przed nią szersze
 horyzonty wiklinowej sztuki, potrafi wyplatać takie wspaniałe kompozycje jak te na zdjęciach.
 Za niepokojący należy tylko uznać fakt, że nasza, rudnicka młodzież niechętnie przyznaje się do tego, że potrafi
 wyplatać. A przecież to powinien być powód do dumy. Tak jak to jest np w Danii, która ma bogate wiklinowe
 tradycje. Może takie warsztaty przyczynią się do zmiany tego stanu rzeczy i świadomości.
 Trzeba zaznaczyć, że swój udział w warsztatach mieli też nauczyciele rudnickiego Zespołu Szkół :
 Mieczysława Matkiewicz i Janusz Kostyra.
 Efekty wspaniałe, impreza udana i godna kontynuacji w trakcie następnych edycji "Wikliny".
 Szczególne podziękowania należą się Stanisławowi Dziubakowi, który po raz kolejny dołożył piękny, wiklinowy  akcent do wyglądu naszego wiklinowego miasteczka.
 




  Jednym z najważniejszych konkursów "Wikliny" jest oczywiście konkurs wyplatania koszy "na żywo".
 Oto kilka migawek z tegorocznej edycji .


                                               


                                            




 Orzeł Rudnik rozegra jutro o 16:00 wyjazdowy mecz z LZS Wydrza.



     26.05.2004

  Dni Rudnika rozpoczęte.

 Wspaniałym akcentem muzycznym rozpoczęła się "Wiklina 2004". Nie zawiedli się ci, którzy przybyli dziś
 do kościoła Trójcy Świętej. Bezpośrednio po Nabożeństwie Majowym wysłuchaliśmy kilku utworów
 w wykonaniu rudnickich chórów. Potem z krótką mową okolicznościową wystąpił burmistrz Waldemar
 Grochowski, w której nawiązał do rozpoczynających się właśnie Dni Rudnika oraz złożył życzenia wszystkim
 rudnickim Matkom.
 Zwieńczeniem tego muzycznego wieczoru był koncert organowy Mariusza Rysia. Po słowie wstępnym
 wygłoszonym przez Wojciecha Kanię zabrzmiały pierwsze dźwięki. W dwóch częściach organista zaprezentował
 osiem różnorodnych tematycznie utworów. Starannie dobrany repertuar sprawił, że koncert był niezwykle
 ciekawy, a poszczególne kompozycje poruszyły do głębi muzyczne ego słuchająych.
 W zapowiedzi przed koncertem dowiedzieliśmy się też, że nie jest to ostatni koncert w tym roku, że nastąpi
 wreszcie muzyczny ciąg dalszy.
 To był bardzo udany wieczór.
 
   Warto przypomnieć, że jutro o 17:00 sprzed MOSiR wyruszy wiklinowy rajd rowerowy "Brzegami Rudnej".
 Będzie to kolejny punkt z bogatego programu trwających już Dni Rudnika.
 Wystarczy więc wsiąść jutro na rower i .... :-)
 



 W dzisiejszym koncercie organowym usłyszymy :

 Henry Purcell - Trompettune
 Mieczysław Surzyński - Belgia
 Franz Schubert - Ave Maria
 Johann Sebastian Bach - Aria ze suity d-dur
 Gordon Young - Prelude in Classic Style

  Na organach kościoła Trójcy Świętej w Rudniku zagra Mariusz Ryś z Tarnobrzegu.
 Koncert rozpocznie się po zakończeniu Mszy Świętej z godziny 18:00.



  24.05.2004

  Na 4 kolejki przed końcem rozgrywek Orzeł Rudnik pozostaje liderem.

  

 1. Orzeł Rudnik 45 54-24
2. GMLKS Tarnogóra 43 54-26
3. Korona Majdan Królewski 41 53-21
4. LZS Podwolina 39 45-39
5. LKS Łętownia 37 43-24





  23.05.2004

   Z ostatniej chwili.

  Orzeł Rudnik - Victoria Giedlarowa 1:0 (1:0).
  Zwycięską bramkę w 36 minucie strzelił Andrzej Wojtowicz.

  Dzisiaj dla odmiany - krótka fotorelacja z meczu.  
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]

                                       

  Gdy zawodnicy wyszli na płytę boiska, zaczął padać drobny deszcz, który z małymi przerwami towarzyszył im już  do końca. W strojach łudząco przypominających Cracovię występowali dziś goście z Giedlarowej.

 Pierwsza połowa to sześć znakomitych okazji do zdobycia gola stworzonych przez naszych piłkarzy.
 Jedną z nich wykorzystał w 36 minucie Fido, pokonując bramkarza Victorii mocnym strzałem pod poprzeczkę.  Goście wypracowali w tym okresie tylko jedną groźna sytuację.
 Druga połowa zaczęła się od ataków Giedlarowej. Jednak to Orzeł był bliższy podwyższenia wyniku, trafiając  dwukrotnie w poprzeczkę.


                                           

 Piłka odbita od poprzeczki bramki gości wychodzi na aut bramkowy.

 
                   
 
  Kolejna okazja Orła, piłka za chwilę wyląduje na poprzeczce.
 

                               
 
   Podczas drugiej połowy uaktywnili się szalikowcy, którzy gorąco dopingowali naszych piłkarzy.


                       

 Mecz się wyraźnie zaostrzył, oto jedno ze spięć.


                   

 Nasi piłkarze również korzystali z pomocy medycznej.

 Gdyby zostały wykorzystane wszystkie tzw stuprocentowe sytuacje , to mecz powinien się zakończyć
 rezultatem 11:3 dla Orła. Te liczby oddają to co działo się dzisiaj na boisku. Orzeł musi popracować
 nad poprawą skuteczności w sytuacjach podbramkowych.
 Jednak nie ma co dzielić włosa na czworo, są kolejne 3 punkty, które przybliżają nas coraz bardziej
 do upragnionego awansu. Zwycięstwo w pełni zasłużone. Gratulacje dla naszych piłkarzy !
 Za tydzień Orzeł zagra na wyjeździe z LZS Wydrza.
 
 




  22.05.2004


                             

  Nad drogami wjazdowymi do miasta zawisły banery reklamowe.
 Niechybny to znak, że wkrótce w Rudniku rozpocznie się "Wiklina" - święto naszego wiklinowego grodu.
 Z programem "Wikliny 2004" można się zapoznać tutaj.
 
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



                                        


  Warto zaglądnąć do tablicy ogłoszeniowej stojącej przed Urzędem Miasta.
  Pojawiły sie tam bowiem nowe zdjęcia.
 
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



 Jutro o 16:00 Orzeł Rudnik podejmie na własnym boisku Victorię Giedlarowa, która zajmuje 6 miejsce w tabeli
 i wciąż walczy o awans. Boleśnie przekonała się o tym Podwolina, która przegrała w Giedlarowej tydzień
 temu 2:0. Zapowiada się więc kolejny emocjonujący pojedynek. Do końca rozgrywek zostało juz tylko 5 kolejek.



  20.05.2004

  Z prasy lokalnej.

 Po Nowosielcu i Ulanowie jest to trzecia szkoła w powiecie niżańskim nosząca imię Jana Pawła II

       Na cześć Papieża

 Trzy dni temu, 17 maja, Szkole Podstawowej nr 1 w Rudniku nad Sanem nadano imię Jana Pawła II.
 Jest to najstarsza placówka oświatowa w tym mieście. Istnieje 73 lata, a w 2001 roku obchodzono 40 rocznicę  oddania do użytku budynku, w którym obecnie się znajduje.

    Uroczystość poprzedziło okolicznościowe nabożeństwo w kościele p.w. Św. Trójcy, gdzie ks. biskup Andrzej  Dzięga, w asyście kilkunastu księży, odprawił Mszę św. w intencji uczniów oraz żyjących i nieżyjących  nauczycieli, a także absolwentów szkoły. Dalsza część uroczystości odbyła się w budynku szkoły. Zaczęto
 od odsłonięcia pamiątkowej tablicy, którą następnie poświęcił biskup ordynariusz.

   Odbyła się też ceremonia wbijania pamiątkowych gwoździ, które upamiętniać będą fundatorów szkolnego  sztandaru. Na koniec wystąpiły dzieci z programem artystycznym związanym z 84 rocznicą urodzin Patrona.  Dobra organizacja, odświętny nastrój, ładna oprawa artystyczna świadczyły o tym, że uczniowie,
 nauczyciele oraz Zyta Kwiecień - dyrektor placówki oraz Maria Lachowicz, jej zastępca, włożyli dużo trudu
 i pracy, by uroczystość wypadła należycie.
      Warto też dodać, że Szkołę Podstawową nr 1 w Rudniku n. Sanem ukończyli, między innymi:
 burmistrz Gminy i Miasta Waldemar Grochowski, siostra Lidia Potocka z Zakonu Sióstr Służebniczek Starowiejskich  pracująca jako wolontariuszka i misjonarka w Republice Południowej Afryki, dr nauk medycznych Piotr Tutka -
 specjalista endokrynologii i adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii i Toksykologii Akademii Medycznej oraz  jego siostra Barbara Tutka, również lekarz medycyny, Marek Jama - artysta cyrkowy, akrobata, treser
 i konferansjer z Cyrku Zalewskich, Grzegorz Kasperek - absolwent Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu
 i Wyższej Szkoły Plastycznej w Lodzi, projektant mody, wykonawca projektów strojów dla aktorów łódzkiego  Teatru Narodowego oraz strojów estradowych dla zespołu "Ich troje".
 Wśród absolwentów, którymi szczyci się PSP nr 1 im. Jana Pawła II w Rudniku n. Sanem jest również Jadwiga  Wlezień — nasza koleżanka - była dziennikarka Sztafety, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego.

 [Janusz Ogiński, Sztafeta]




  Oto oryginalny tekst emaila, jaki nadszedł dzisiaj od kibiców z Łętowni :

 ________________________
  

 " Po przeczytani relacji z meczu mamy bardzo mieszane uczucia co do rzetelności zamieszczonego tekstu.
 
Żądamy natychmiastowej korekty artykułu do stanu faktycznego. ( to nie kibice łętowni pobili waszych piłkarzy  tylko huligani z nowej sarzyny co potwierdziła w trakcie dochodzenia policja)
 Pozostawienie artykułu w takim stanie spowoduje następstwa, które mogą się skończyć.....

 Kibice Łętowni"

 ________________________


   W tekście z 9 maja, dotyczącym przebiegu meczu Orła Rudnik z Łętownią, nigdzie nie padło sformułowanie,
 że to kibice z Łętowni pobili naszych piłkarzy. Wystarczy zresztą ponownie przeczytać tę relację (tutaj).
 Rzeczywiście jak wykazało dochodzenie, głównymi sprawcami tego brutalnego ataku i pobicia byli pseudokibice
 z Nowej Sarzyny. Z przykrością trzeba jednak napisać, że w incydencie tym brały też udział pojedyncze
 osoby z Łętowni, choć nie one były głównymi animatorami tych zajść.
 Sprawa ta znajdzie swój finał już jutro na posiedzeniu Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Stalowej Woli.
 Wyniki tych obrad przedstawimy natychmiast po ich ogłoszeniu.
 
 




  18.05.2004

 Jest już znany program "Wikliny 2004".

  "WIKLINA 2004 RUDNIK NAD SANEM" pod patronatem Ministra Kultury i Wojewody Podkarpackiego

   

    Środa 26 maja - Inauguracja Dni Rudnika nad Sanem

     9:00 - WARSZTATY WIKLINY ARTYSTYCZNEJ DLA MŁODZIEŻY pod kierunkiem Stanisława Dziubaka
               MOSiR

   18:00 - Uroczysta Msza Święta w intencji Matek z udziałem chórów Gminy Rudnik nad Sanem
            - Koncert organowy w wykonaniu Mariusza Rysia (Tarnobrzeg)
               Kościół pw. Trójcy Świętej w Rudniku nad Sanem
 _______________________________________________________________________________________


  Czwartek 27 maja

   17:00 - Wiklinowy Rajd Rowerowy brzegami Rudnej (start i meta MOSiR)
 _______________________________________________________________________________________



   Piątek 28 maja   (MOSiR)

    9:00 - Przegląd Dorobku Artystycznego Szkół Gminy Rudnik nad Sanem
           - Koncert Zespołu Pieśni i Tańca "Dębianie" (Nowa Dęba)

  17:00 - "Baw się razem z nami" - sportowo-rozrywkowy turniej rodzinny

  19:00 - Koncert młodzieżowych zespołów wokalno - instrumentalnych Miejskiego Ośrodka Kultury
             w Rudniku nad Sanem
 _______________________________________________________________________________________


   Sobota 29 maja   (MOSiR)


  10:00 - Turniej Siatkówki Plażowej o Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Rudniku nad Sanem

  14:00 - ROZPOCZĘCIE KONKURSÓW WYPLATANIA KOSZY (płyta główna boiska)

          - Podsumowanie WARSZTATÓW WIKLINY ARTYSTYCZNEJ DLA MŁODZIEŻY

          - OTWARCIE WYSTAWY WIKLINY ARTYSTYCZNEJ ze zbiorów Muzeum im. Władysława Wołkołowskiego
             w Olkuszu (sala wystawowa - parter)

          - WYSTAWA POKONKURSOWA "FANTAZJA 2004"
 
          - WYSTAWA NOWEJ KOLEKCJI WIKLINOWEJ MODY (płyta boiska głównego - obok sceny)

          - TARGI WIKLINOWE (hala sportowa MOSiR)

          - Ciąg technologiczny obrazujący przetwórstwo wikliny
            Wszechstronne doradztwo technologiczne WODR
            Prezentacja maszyn (płyta boiska głównego)

          - "WIKLINOWA SZAFA BAJEK" - program artystyczno-rozrywkowy dzieci i młodzieży z Miejskiego Ośrodka             Kultury w Rudniku nad Sanem: spektakl teatralny, układy taneczne, piosenki ,zabawy integracyjne
            z widownią (scena)

          - " Arkana powstawania sztuki nieprofesjonalnej": pokaz wykonywania rzeźby, obrazu, grafiki,              rękodzieła artystycznego. (płyta główna boiska, 14:00 - 17:00)

  15:30 - Koncert Zespołu Pieśni i Tańca "Pidgirja" (Lwów)
             Występ współfinansowany przez Fundusz Małych Projektów dla Euroregionu Karpaty w ramach              Narodowego Programu Polski PHARE 2001 zarządzanego przez stowarzyszenie Eurokarpaty

  16:30 - 19:30 Program biesiadny kabaretu "Fiesta" (Bytom)

  18:00 - WRĘCZENIE PUCHARÓW I NAGRÓD W KONKURSACH WIKLINY UŻYTKOWEJ Z UDZIAŁEM WOJEWODY
             PODKARPACKIEGO

 
20:00 - Koncert Krzysztofa "Kasy" Kasowskiego z zespołem

           - Biesiada wikliniarska z zespołem "Geyzer"
 ____________________________________________________________________________________________



   Niedziela 30 maja   (MOSiR)

  14:00 - Występ folklorystyczny Młodzieżowego Zespołu z Kopek

          - Program artystyczny Miejskiego Centrum Kultury w Leżajsku

          - "Arkana powstawania sztuki nieprofesjonalnej" pokaz wykonywania rzeźby, obrazu, grafiki,              rękodzieła artystycznego. (płyta główna boiska, 14:00 - 17:00)

   15:30 - Koncert Zespołu Pieśni i Tańca "Bandoska" Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie

   16:00 - Program kabaretowy Stanisława Zygmunta (Warszawa)

   17:30 - POKAZ WIKLINOWEJ MODY - prezentuje młodzież z Miejskiego Ośrodka Kultury w Rudniku nad Sanem
 

   18:00 - Wręczenie pucharów i nagród w konkursie wikliny artystycznej "Fantazja" i zawodach wędkarskich

   20:00 - Koncert Andrzeja "Piaska" Piasecznego z zespołem

            - Biesiada wikliniarska przy muzyce zespołu "Dudzik Band"


  Imprezy towarzyszące:

    - Wystawa "Powiat Niżański w fotografii Janusza Ogińskiego"
    - Wystawa najnowszych prac twórców Gminy Rudnik nad Sanem: rzeźba i płaskorzeźba, szkło artystyczne,       malarstwo, haft, grafika, rysunek... (sala wystawowa I piętro)
    - "Piękno ukryte w tkaninie" - prezentacja prac Młodzieżowego Kółka Plastycznego Miejskiego Ośrodka Kultury        w Rudniku nad Sanem (mała sala wystawowa - parter)
    - Loteria fantowa
    - Stoiska drobnej wytwórczości
    - Lunapark - "FAB" Łódź (diabelski młyn, autodrom, kolejki, karuzele, zjeżdżalnie, strzelnice, urządzenia       dmuchane)
    - Gastronomia



  




  17.05.2004


  W kościele Trójcy Świętej została dzisiaj rano odprawiona Msza Święta w związku z nadaniem
 PSP nr 1 imienia Papieża Jana Pawła II.

 




  Orzeł uratował remis !

  Wczorajszy mecz Orła zostanie na długo w pamięci kibiców, ze względu na niezwykle emocjonującą końcówkę.
 Spodziewaliśmy się trudnego pojedynku i tak było w istocie, wszak do Rudnika przyjechała Korona, zajmująca do  tej pory trzecie miejsce w tabeli.
 Mimo niewyraźnej pogody, wiszącego w powietrzu deszczu i około 8 C, na stadion przybyło wielu kibiców.
 Początek w wykonaniu Orła był wprost wymarzony. Atak prawym skrzydłem Marcina Skoczylasa, który zgrał
 po ziemi w okolice narożnika pola karnego do nadbiegającego Mateusza Wójcika. Ten popisał się niezwykle  efektownym, płaskim strzałem, a odchodząca piłka minęła rozpaczliwie wyciągniętego bramkarza gości,
 odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Była 4 minuta meczu i 1:0 !
 Wydawało się, że to będzie łatwe zwycięstwo naszej drużyny.
 W twierdzeniu tym upewniały nas kolejne minuty, Orzeł atakował, a defensywnie ustawiona ekipa gości  ograniczała się do sporadycznych kontrataków. W tym okresie zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji
 do podwyższenia wyniku.
 Kluczowa dla dalszego przebiegu gry okazała się 15 minuta, kiedy to Korona wyprowadziła niegroźną jak się
 wydawało kontrę. Napastnik gości, osaczony przez naszych obrońców, w ostatniej chwili oddał strzał tuż sprzed  szesnastki. Bramkarz był w tej sytuacji bez szans, piłka wylądowała w okienku. Po pierwszym kwadransie
 było 1:1 i wydawało się, że zobaczymy grad bramek. Zamiast gradu bramek spadł jednak ...rzęsisty deszcz,
 który sprawił, że boisko stało się bardzo śliskie. Orzeł w dalszym ciągu próbował atakować, ale nie było to łatwe
 zadanie ze względu na bardzo dobrze zorganizowaną obronę gości.
 Do końca pierwszej części gry stworzyliśmy jeszcze dwie znakomite wprost okazje do zdobycia bramki, których  nie wykorzystał Mariusz Kostyra, strzelając z najblizszej odległości wprost w bramkarza.
 Dodajmy, że w tym meczu Orzeł wystąpił w mocno odmłodzonym składzie. W obronie w dalszym ciągu nie grał
 kontuzjowany Dariusz Igras, poza tym w szerokim składzie zabrakło Jacka i Krzysztofa Tofilskich.
 
  Po przerwie gra była bardzo szarpana, nasza drużyna nie miała zupełnie pomysłu na sforsowanie defensywy
 Korony. W tym okresie praktycznie nie stworzyliśmy żadnej groźnej sytuacji podbramkowej.
 Nasi zawodnicy wdawali się w indywidualne pojedynki, zapominając, że piłka nożna to przede wszystkim gra  zespołowa.
 Tymczasem na trybunach rozgrywał się drugi pojedynek. Co chwilę dawały się słyszeć chóralne śpiewy  szalikowców obu drużyn, zagrzewające piłkarzy do walki. Rudnickich wyróżniała ...brytyjska flaga, jaką wywiesili  na trybunie.
 Do końca meczu pozostał kwadrans, boisko zostało oświetlone blaskiem słońca, nasi szalikowcy śpiewali już
 "tak się bawi, tak się bawi Orzełek", gdy stało się coś, czego się absolutnie nikt nie spodziewał.
 Korona zagrała z kontry, padł bardzo dziwny strzał, piłka wpadła "za kołnierz" naszego zaskoczonego bramkarza
 i zrobiło się 1:2 !  Ten gol wywołał nieskrywaną radość wśród piłkarzy i kibiców z Majdanu.
 
  Na boisku rozgorzał teraz prawdziwy bój ! Orzeł rzucił się do szalonego ataku, wspierany co rusz gromkim  dopingiem kibiców. "Nic się nie stało, Orzełek nic się nie stało, nic się nie staaaałooooooo".
 Tych nieparlamentarnych okrzyków, skierowanych głównie w kierunku Korony, z oczywistych względów nie  będziemy tu cytować. Trzeba dodać, że dość liczna, dobrze zorganizowana ekipa kibiców drużyny przyjezdnej,
 była bardzo głośna i równie skuteczna w swym dopingu.
 Ataki Orła były jednak dość chaotyczne, wiele z nich opierało się w tym okresie na wrzutkach z pominięciem
 drugiej linii. Graliśmy jednak niezwykle ambitnie.
 Dopiero w 85 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony, do główki wyskoczył Andrzej Wojtowicz - Fido,
 i z bliska wpakował piłkę w lewy, górny róg bramki Korony, wprawiając trybuny w stan euforii ! ! !
 Końcówka była niezwykle emocjonująca. Orzeł kontynuował szturm na bramkę gości, chcąc koniecznie wygrać  ten mecz. W 89 minucie wydawało się już, że ta sztuka się udała gdyż piłka wylądowała w bramce Korony.
 Niestety sędzia dopatrzył się zagrania ręką naszego napastnika i nie uznał gola, a chwilę po tym zakończył mecz.

  Był to bardzo wyrównany pojedynek, choć gdyby wziąć pod uwagę wszystkie niewykorzystane
 tzw stuprocentowe sytuacje, to powinien się on zakończyć dwu lub trzy bramkowym zwycięstwem Orła.
 Mimo, że pogoda nie była najlepsza i Orzeł meczu nie wygrał, to kibice opuszczali stadion zadowoleni.
 Zadowoleni, bo nasi  piłkarze walczyli ambitnie do ostatniego gwizdka sędziego i uratowali remis. Brawo !

   W drużynie gra coraz więcej rudnickiej młodzieży i choć można mieć zastrzeżenia do ich pojedynczych zagrań,
 to całościowo gra jest coraz lepsza, a takie mecze jak ten wczorajszy będą procentować w przyszłości w postaci
 zdobytego doświadczenia i ogrania. Oprócz głosu trenera Ramockiego, który dyscyplinował poczynania swoich
 podopiecznych, z linii bocznej dało się też słyszeć cenne uwagi wygłaszane przez kontuzjowanego Dariusza  Igrasa do kolegów z linii obrony.
 
 Mimo, że Orzeł nie zdobył trzech punktów, pozostał samodzielnym liderem.
 Na szczęście dla nas Podwolina przegrała z Giedlarową, a Łętownia doznała sensacyjnej porażki z ostatnią
 w tabeli Wydrzą. Za tydzień podejmiemy w Rudniku Victorię Giedlarowa. Sądząc po wynikach ostatniej kolejki,
 ta drużyna nie zrezygnowała jeszcze z walki o awans i czeka nas kolejny trudny mecz.
 
  Tak wygląda czołówka tabeli na 5 kolejek przed końcem rozgrywek.

 1. Orzeł Rudnik 42 53-24
2. GMLKS Tarnogóra 40 53-26
3. LZS Podwolina 39 44-37
4. Korona Majdan Królewski 38 50-21
5. LKS Łętownia 36 42-23

 
   Wyniki pozostałych spotkań i tabelę rozgrywek można znaleźć jak zwykle na stronie Sport w Rudniku.




  16.05.2004

  Z ostatniej chwili.

  Orzeł Rudnik - Korona Majdan Królewski 2:2 (1:1).




  Z cyklu "Znalezione w sieci"

                                                 

   Swoją stronę w internecie posiada już Nadleśnictwo Rudnik.
 Jest to fragment szerszego serwisu stworzonego przez Lasy Państwowe w Lublinie. Choć część poświęcona
 naszemu nadleśnictwu nie jest jeszcze kompletna, to można tam już znaleźć kilka interesujących informacji.
 Miejmy nadzieję, że serwis ten zostanie wkrótce rozbudowany przynajmniej do rozmiarów i formy jaką prezentuje  chociażby sąsiednie Nadleśnictwo Janów Lubelski.

 Adres do strony www Nadleśnictwa Rudnik nad Sanem : http://www.lublin.lasy.gov.pl/strony/1/i/18001.php



  15.05.2004

  Rudnicka Amatorska Liga Siatkówki ma swoją stronę w internecie.

                              

 Można ją znaleźć pod adresem: http://www.rals.republika.pl/

 



   Z cyklu "W klimatach rudnickiej wikliny"

                              


     
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]


 Orzeł Rudnik rozegra jutro na własnym boisku niezwykle ważny mecz z Koroną Majdan Królewski.
 Początek meczu o 16:00, wcześniej o 14:00 zagrają nasi juniorzy.




  13.05.2004

 Turniej siatkówki amatorskiej

   W dniu 9 maja 2004 roku w obiekcie MOSiR w Rudniku rozegrano IX Turniej Siatkówki Amatorów o Puchar  Burmistrza Gminy i Miasta Rudnik nad Sanem. Organizatorem turnieju był Międzyszkolny Klub Sportowy "Wiklinki".  O puchar rywalizowały drużyny: Starostwo Nisko, Nazar Stalowa Wola, Mathias Stalowa Wola,
 OKS Rudnik-Stróża, Nadleśnictwo Rudnik oraz gospodarz rozgrywek Wiklina Rudnik. Drużyny zostały rozstawione  w dwóch grupach, których zwycięzcy rozegrali mecz o miejsce pierwsze zaś zespoły z drugich miejsc w grupach  rywalizowały o miejsce trzecie. W wyniku rozgrywek grupowych w meczu o miejsce III rywalizowały zespoły Nazar  Stalowa Wola i Wiklina Rudnik zakończonym zwycięstwem gości 2:0 (25:18) ( 28:26).
 Finał to rywalizacja drużyn Mathias Stalowa Wola i OKS Rudnik-Stróża. W mało emocjonującym meczu  zwycięstwo odniósł faworyt rozgrywek zespół Mathias 2:0 (25:17) (25:20).

    W najbliższą sobotę organizatorzy Rudnickiej Amatorskiej Ligi Siatkówki zapraszają kibiców
 na Turniej o Puchar  RALS, który rozpocznie się o godzinie 11:00 na obiektach MOSiR w Rudniku nad Sanem.

 [Info - waldi, thx]




  12.05.2004

  Nowe sklepy w mieście.


                             

                    Obok zapory pojawił się "Kubuś".



                                                                

    Rudna za tamą w nowej scenerii                                       ...i wędkarze

           


        

  10.05.2004

  Bardzo ciasno zrobiło się na szczycie tabeli po 20 kolejce spotkań.
 Na 6 kolejek przed końcem rozgrywek widać, że o 3 premiowane awansem miejsca będzie walczyć 5 drużyn.
 Orzeł Rudnik pozostał liderem, ale goniąca go grupa zmniejszyła niebezpiecznie dystans.
 Za tydzień Orzeł zagra u siebie z niepokonaną w rundzie wiosennej Koroną Majdan Królewski. W 7 meczach
 tej rundy Korona 3 razy zremisowała i odniosła 4 zwycięstwa. Zapowiadają się więc duże emocje i ostra walka
 o punkty. To będzie dla nas mecz z gatunku "o 6 punktów".

 1. Orzeł Rudnik 41 51-22
2. LZS Podwolina 39 44-35
3. Korona Majdan Królewski 37 48-19
4. GMLKS Tarnogóra 37 48-26
5. LKS Łętownia 36 40-19

   Wyniki pozostałych spotkań i tabelę rozgrywek można znaleźć jak zwykle na stronie Sport w Rudniku.



  
  9.05.2004

  Z ostatniej chwili.

 LKS Łętownia - Orzeł Rudnik 2:0 (1:0).
 Ten mecz powinien się zakończyć walkowerem dla Orła !
 Na początku spotkania nastąpił bowiem brutalny atak na naszych piłkarzy, doszło do bijatyki wywołanej przez  pseudokibiców i zwykłych chuliganów. Po kilkunastu minutach pojawiła się karetka i główny poszkodowany -  Mariusz Kostyra, został odwieziony do szpitala na obserwację. Po trzydziestominutowej przerwie sędzia wznowił  jednak grę. Dopiero wtedy pojawiła się też policja.

   Pierwsza połowa była zupełnie bezbarwna, zresztą stan tego kawałka świeżo skoszonej łąki, na której toczył się  mecz, nie pozwalał na finezyjną grę. Gospodarze zdobyli bramkę po typowej kontrze. Orzeł ruszył do odrabiania  strat, ale szczęście było dziś po stronie Łętowni.
 W drugiej połowie Orzeł był drużyną lepszą, choć bramkę, w kuriozalnych okolicznościach strzelili gospodarze.
 Po rzucie rożnym, uderzonym na krótki słupek, lot piłki zmienił Jacek Tofilski, myląc tym kompletnie naszego  bramkarza, który razem z piłką wylądował w siatce. Gol samobójczy w takim momencie boli mocniej.
 Po stracie bramki Orzeł ruszył do odrabiania strat. Gospodarze opadli z sił. Stworzyliśmy w tym okresie kilka
 wyśmienitych wprost okazji, ale żadna z nich nie została wykorzystana. Otwarta gra Orła dała Łętowni szanse
 na wyprowadzenie kilku bardzo groźnych kontrataków. Tylko nieudolności miejscowych napastników  zawdzięczamy fakt, że nie straciliśmy kolejnych bramek.
 W przekroju całego meczu Orzeł zasłużył przynajmniej na remis. Niestety nonszalancja naszych zawodników,
 zwłaszcza w sytuacjach podbramkowych, kosztowała nas 3 punkty.
 Trzeba jednak wziąć poprawkę na fakt, że graliśmy bez kontuzjowanego Dariusza Igrasa, oraz poszkodowanych
 w bijatyce: Mariusza Kostyry i Huberta Kani.
 O tym kuriozalnym meczu trzeba jak najszybciej zapomnieć.
 Za tydzień czeka nas niezwykle ważny mecz z Koroną Majdan Królewski. Trzeba go wygrać !
 Takie wydarzenia jak to dzisiejsze, uzmysławiają nam, że Orzeł powinien jak najszybciej opuścić
 A klasę, aby móc grać w piłkę nożną w cywilizowanych warunkach i miejscach.
 

 




   Z cyklu "Nic co wiklinowe nie jest nam obce"

  Taki oto wiklinowy samochód jeździ po drogach Wielkopolski. Mimo, że zdjęcia zostały wykonane wprost
 z ekranu odbiornika tv i siłą rzeczy nie są najwyższej jakości, to chyba są warte prezentacji.
 Czy doczekamy się takiego pojazdu w Rudniku ?


                                

 
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]


  Z cyklu "W klimatach rudnickiej wikliny"

 Półki z wikliny przewozi się w Rudniku nawet w taki sposób.

                                        

   
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



  8.05.2004

 SUKCESÓW MODELARZY CIĄG DALSZY

     Trwa dobra passa modelarzy koła modelarskiego przy Publicznym Gimnazjum w Rudniku nad Sanem.  Uczestniczyli oni w II Ogólnopolskim Konkursie Modeli Kartonowych i Plastikowych o Złotą Statuetkę "ASa PiK"
 rozegranym na Wydziale Mechanicznym Politechniki Lubelskiej w Lublinie w dniach 23 - 25 kwietnia 2004 roku.  Konkurs zorganizował Klub Modelarski LOK "AS PiK" przy współpracy z Biurem Lubelskiego Zarządu Wojewódzkiego  LOK oraz Politechniką Lubelską. Spośród naszych reprezentantów najlepszy wynik uzyskał Łukasz Długosiewicz  zajmując I miejsce wśród juniorów w kategorii plastikowych figurek. Znaczącym sukcesem, mimo zaskakującej  interpretacji przepisów i umieszczeniu Dawida Długosiewicza w kategorii seniorów, było zajęcie II miejsca modelem  Panzer VI "Tiger" w kategorii kartonowych pojazdów gąsienicowych. W tej samej kategorii Mariusz Gąsior zajął  miejsce V. W kategorii plastikowych figurek seniorów II miejsce i srebrny medal zdobył Radosław Kosek, zaś
 w kategorii plastikowych pojazdów kołowych wśród seniorów był trzeci modelem Demag D7. Wysokie IV miejsce  wśród seniorów w kategorii kartonowych pojazdów kołowych zajął Dawid Długosiewicz swoim Sdkfz 234/2 Puma.

   Oprócz wyników indywidualnych organizatorzy ustalili klasyfikację klubową. Ogółem wystartowało 112  zawodników z 24 klubów i indywidualnych wystawiając 275 modeli. Modelarze przyjechali z Torunia, Rudy Śląskiej,  Krasnegostawu, Porąbki, Białegostoku, Radomia, Kraśnika, Wschowej, Kielc, Gdańska, Świdnika, Parczewa,  Czechowa, Żarowa oraz Lublina.
 Pomimo wystawienia niewielkiej ilości modeli zajęliśmy jako klub wysokie IX miejsce.

   Następnym konkursem, w którym uczestniczyli modelarze z gimnazjalnego koła był VIII Kraśnicki Konkurs
 i Wystawa modeli Redukcyjnych - Plastikowych i Kartonowych. Imprezę zorganizował Klub Modelarski "PA-LO-OK."  przy współpracy Muzeum Regionalnego oraz Urzędu Miejskiego w Kraśniku w dniach 30.04. - 3.05.2004 roku.
 Ze względu na uchybienia organizacyjne nie znamy pełnych wyników konkursu.
 Największy jednak udokumentowany sukces osiągnął Dawid Długosiewicz swoim Sdkfz 234/2 Puma, otrzymując  puchar za najlepszy model kartonowy konkursu. W kategorii figurek plastikowych wśród juniorów Łukasz  Długosiewicz był III, zaś Radosław Kosek w kategorii dioram zajął również miejsce trzecie. Obecnie czekamy na  pełny komunikat konkursowy z przekonaniem, że nie są to wszystkie nasze pozycje medalowe.

   Członkowie koła modelarskiego przy Publicznym Gimnazjum udowadniają w każdym konkursie, że prezentują  bardzo wysoki poziom i że Rudnik nad Sanem stał się znaczącym ośrodkiem na modelarskiej mapie Polski.  Opiekunami członków koła podczas konkursów byli Mariusz Małek oraz Waldemar Skiba.


                                           

                      Rudniccy modelarze



                                                       


                                                 

         ... i ich dzieła.

  [kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]

 [Info Waldi, thx]



 Orzeł Rudnik rozegra jutro wyjazdowy mecz z ŁKS Łętownia.





  7.05.2004


                              

 
 Na rudnickim rynku można robić zakupy w nowym sklepie z artykułami spożywczymi i chemią gospodarczą.




                                                  


   Zakwitły rudnickie kasztanowce.  
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]

 W tym miejscu warto być mądrym przed szkodą. Jak wiadomo kasztanowce w Polsce zostały zaatakowane przez  szrotówka kasztanowcowiaczka.
 O akcji "ratujmy kasztanowce" można przeczytać na stronie http://www.kasztanowce.ii.pl/
 Oto cytat ze wspomnianej strony :

 Znajdujecie się Państwo na stronie poświeconej leczeniu kasztanowców, której celem jest jak najszersze dotarcie  i poinformowanie wszystkich tych którzy nie są obojętni na los naszych polskich kasztanowców. Te przepiękne  drzewa w obliczu plagi wywołanej przez Szrotówka Kasztanowcowiaczka (Cameraria ohridella) są bezbronne
 i pozostawione same sobie skazane na zagładę. "...jeżeli nie podejmie się natychmiast radykalnych metod  zwalczania to szkodnik ten może zniszczyć przez kilka lat totalnie wszystkie kasztanowce w Polsce."
 (prof. dr hab. Jan Narkiewicz - Jodko, Specjalista z zakresu ochrony roślin).

   




  6.05.2004

  Z prasy lokalnej.

  To będzie pyszna impreza

  Wiklina 2004

  Już za kilkanaście dni, w ostatni weekend maja, władze "wiklinowego grodu" i tamtejszy Miejski Ośrodek Kultury  organizują piątą edycję ogólnopolskiej imprezy pn. "Wiklina 2004 - Rudnik nad Sanem". Uroczystość ma charakter  wielkiej imprezy plenerowej.

   W tym roku zobaczyć będzie można m.in. wystawy i targi wiklinowych wyrobów użytkowych, wystawy  rękodzieła ludowego, występy gwiazd polskiej estrady, koncerty, korowody i festyny. Imprezie towarzyszyć
 będą też konferencje naukowe, spotkania z handlowcami oraz producentami sprzętu i narzędzi potrzebnych do  uprawy i obróbki wikliny. Jest to jak dotychczas największe tego typu przedsięwzięcie na Podkarpaciu.
 "Wiklinie 2004" patronuje Ministerstwo Gospodarki, a także Urząd Wojewódzki w Rzeszowie, Urząd Marszałkowski,  Wojewódzki Dom Kultury, Starostwo Powiatowe w Nisku, Telewizja Polonia, Tygodnik Sztafeta i inne media.

  Rudnik nad Sanem stara się, by wiklina stała się produktem lokalnym. Podkreśla się przy tym, że koszykarstwo
 w tym ośrodku ma ponad 130-letnią tradycję. Wyroby użytkowe z wikliny zawsze
wspierane były pomysłami
 artystów plastyków, modelarzy i pracowników wzorcowni. Tamtejsi rzemieślnicy korzystają z dawnych pomysłów  artystycznych, a nowych inspiracji dostarczają im coroczne warsztaty artystyczne. Oprócz warsztatów dla  miejscowych rękodzielników, w tym także młodzieży, organizowane są tu międzynarodowe plenery wikliny  artystycznej, biennale i pokazy wiklinowej mody.

  W tym roku, podobnie do lat ubiegłych, burmistrz Waldemar Grochowski, ogłosił też kolejną, piątą już edycję  Konkursu Wikliny Artystycznej "Fantazja". Termin zgłaszania prac mija 15 maja. Zainteresowani mogą uzyskać
 szczegółowe informacje na ten temat w Miejskim Ośrodku Kultury w Rudniku nas Sanem lub w Biurze Dyrektora  Organizacyjnego "Wikliny 2004" pod nr tel. (015) 87 61 020.

 [zi, Sztafeta]



 Z emaili od internautów :

 Flagi Unii Europejskiej pojawiły się nie tylko w miejscach, pokazanych na zdjęciach z 1 maja, można je spotkać
 również na budynku OSP w Rudniku czy na przedszkolu przy ul. Mickiewicza.

 




  5.05.2004

 
34 runda NLZR została zakończona.  

  
 Choć wydawało się, że to pytanie sprawi uczestnikom sporo kłopotów, to rzeczywistość wykazała,
 że Rudniczanie bardzo dobrze znają najbliższe okolice swojego miasteczka.
 Najszybszym okazał się tym razem Henryk Mucha i on też jest zwycięzcą 34 rundy NLZR ! Gratulacje !
 Brawa dla wszystkich, którzy odgadli, bo naprawdę nie było to łatwe pytanie.
 Kolejne miejsca zajęli : Uczeń LO, Ela, Mirekj, Strażak, JC, Keller, Maro. Gryzli i AB.
 Co zrozumiałe, podczas udzielania odpowiedzi, wielu uczestników posłużyło się metodą opisową.

 Najbardziej precyzyjną była ta, zawarta w emailu AB :

  Ten pomniczek stoi przy leśnej drodze, która biegnie od rudnickiego nadleśnictwa.
 A dokładnie zaczyna się po lewej (jak się wyjeżdża z Rudnika do Jeżowego) stronie, za mostem na Rudawce,
 a kończy się w Sibigach lub Groblach. Pomniczek stoi jeszcze przed rozwidleniem na w/w miejscowości i jeszcze  przed łąkami (potoczne nazwy to Popielarnia i Grabiny) leżącymi przy tej trasie.
 Z tego co pamiętam to pomniczek stoi dokładnie po środku na zielonej wysepce pomiędzy leśną drogą.
 Pozdrawiam
 AB


 Jako ciekawostkę warto dodać, że jeden z emaili zawierał ... aktualne zdjęcie obiektu z zagadki z rowerem  właściciela w tle :-)

  I wreszcie email, który rzuca nowe światło na tajemniczą figurę / kapliczkę.
 Mail jest na tyle interesujący, że pozwolę go sobie (za zgodą autora) zacytować w całości.

   Piszę w sprawie najnowszej zagadki, choć nie chcę brać udziału w konkurencji.
 Otóż chodzi mi nie tyle o miejsce lokalizacji "obiektu" ale o jego historię. Położona jest ta figura/kapliczka przy  starym trakcie Rudnik/Sibigi/Groble, który jest znacznie starszy niż obecna droga do Pikuł/Jeżowego.
 Jest tam nawet specjalne rozwidlenie drogi. Słyszałem, że została postawiona tam, gdzie miał miejsce napad
 rabunkowy na podróżnych, połączony z zabójstwem. Podobno istniał też zwyczaj, ze przechodzący drogą
 (a było ich kiedyś znacznie więcej niż dzisiaj) obkładali ją gałęziami.
 O takim obyczaju czytałem też w Encyklopedii Staropolskiej Glogera, choć już nie pamiętam pod jakim hasłem
 i nie mogę tego odnaleźć. Wydaje się zatem, że "obiekt" jest wiekowy.
 Ciekawe czy ktoś wie coś więcej na jego temat ?
 Pozdrawiam
 ZT


 W tym miejscu warto powtórzyć pytanie jakie na koniec zadał ZT, a jeśli ktoś taki, to proszę
 podzielić się z nami swoją wiedzą. (rudnikns@poczta.onet.pl)

 
  Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie ligi.



  4.05.2004


 Po wczorajszej wygranej Orzeł Rudnik pozostał samodzielnym liderem w tabeli. W następnej kolejce naszym  przeciwnikiem będzie LKS Łętownia, a Orzeł rozegra mecz na wyjeździe.

 1. Orzeł Rudnik 41 51-20
2. LZS Podwolina 36 40-34
3. GMLKS Tarnogóra 34 43-23
4. Korona Majdan Królewski 34 42-19
5. LKS Łętownia 33 38-19

  Wyniki pozostałych spotkań i tabelę rozgrywek można znaleźć jak zwykle na stronie Sport w Rudniku.





  3.05.2004

  W zakończonym przed chwilą meczu Orzeł Rudnik pokonał ŁKS Łowisko 3:1 (2:0).
 Bramki dla Orła strzelili : Lewko (13), Dudzik (22) i Igras (53).
 Mecz miał wyraźne dwa, różne oblicza. Pierwsza połowa należała do Orła, który dyktował warunki gry,
 atakował i stwarzał sytuacje do zdobycia goli. Tylko dzięki nieskuteczności pod bramką skończyło się na 2:0.
 W drugiej połowie nasi piłkarze, wyraźnie zadowoleni z wyniku, spoczęli na laurach.
 Goście nie mając już nic do stracenia ruszyli do ataku zaraz po wznowieniu gry. Jak to w piłce bywa, zostali  skarceni kontrą , która zakończyła się faulem w polu karnym . Jedenastkę wykorzystał Dariusz Igras.
 Orzeł zaczął grać pasywnie, całkowicie oddając inicjatywę gościom. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
 W 67 minucie Łowisko strzeliło honorową, jak się później okazało, bramkę. Do końca obraz gry nie uległ już  zmianie, Orzeł się bronił, mając kłopoty z wyprowadzeniem skutecznej kontry. Tylko dużemu szczęściu
 zawdzięczamy fakt, że Łowisko nie strzeliło nam kolejnych bramek.
 Działacze Łętowni, obecni na trybunach, nie ukrywali, że z tak grającym Orłem są w stanie wygrać.
 Przypomnijmy, że Łętownia zajmująca do tej pory w tabeli 3 miejsce, podejmie naszą drużynę na własnym boisku  za tydzień.
 Wynik cieszy, natomiast forma jaką zaprezentował Orzeł w drugiej połowie musi niepokoić. Ważne jest jednak to,
 że mimo chwil słabości nie daliśmy sobie odebrać zwycięstwa.
 Miejmy nadzieję, że przed trudnymi meczami z Łętownią, Majdanem i Giedlarową nastąpi konsolidacja drużyny
 i nasi piłkarze będą walczyć przez pełne 90 minut.
 




  2.05.1004


                              

  Korty tenisowe w Rudniku są przygotowywane do nowego sezonu. Ich opiekunowie dokonali już wstępnego  wałowania, wkrótce planują wykonać kolejne zabiegi konserwacyjne i pielęgnacyjne.
 
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



  Znikające miejsca.

  Oto zagadka 34 rundy Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika. Gdzie znajduje się ten obiekt ?

                                 

 
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
 To niewątpliwie trudne pytanie, ale w przypadku wątpliwości zawsze można wsiąść na rower, wykorzystać
 wspaniałą majową pogodę i odnaleźć to miejsce. Powodzenia.
 Runda 34 skończyła się 5 maja o godzinie 0:10.
 Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie ligi.




  1.05.2004

                               

  Polska została dzisiaj włączona w struktury Unii Europejskiej.
 W Rudniku pojawiły się unijne flagi.
 Czy, a jeśli tak to w jaki sposób, ten znaczący fakt w historii Polski wpłynie na rozwój naszego miasta ?
 Zapamiętajmy tę datę.
 
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]


 W poniedziałek 3 maja, Orzeł Rudnik rozegra na własnym boisku mecz ŁKS Łowisko.
 Spotkanie rozpocznie się o 17:00, wcześniej o 15:00 swój mecz zagrają nasi juniorzy.


  Z cyklu "Firmy z Rudnika w internecie".
 Pojawiła się strona www kolejnej rudnickiej firmy. Jest to witryna salonu i studia meblowego "Acer".

             

  Można ją znaleźć pod adresem : http://www.acer-meble.rudnet.pl/
 [Info Łukasz Nowak - thx]