30.09.2004
RUDNIK SKATEBOARD JAM
PART 1
2 października (sobota) o godzinie 12 odbędą się zawody deskorolkowe.
Placem boju będzie nowopowstały skatepark na terenie MOSiR-u.
10:00 - zapisy, trening
12:00 - początek startów
Uczestnikami mogą być tylko i wyłącznie rudniccy deskorolkowcy
!
[Info nadesłał astek]
W prasie o Rudniku.
Choć ten kuriozalny pod wieloma względami artykuł wymaga komentarza,
pozostawmy go samym czytającym.
----------------
Szkolne
zagrywki. [Tygodnik Nadwiślański]
- Rudnicka elita kształci swoje dzieci w Stalowej Woli
- powiedział z przekąsem burmistrz WALDEMAR GROCHOWSKI. Do hutniczego
grodu swoje dziecię wysłał też dyrektor miejscowego gimnazjum !
Rudnik nad Sanem to specyficzne miasto; z jednej strony z bogatymi
tradycjami i długą historią, z drugiej - plotkarskie i trochę
kołtuńskie. No bo jak wytłumaczyć niechęć nauczycieli i rodziców do
utworzenia w jednej
z tamtejszych szkół podstawowych ośrodka dla niepełnosprawnych
?! O tym, że takie działanie, nauka poprzez integrację, wychodzi
obu stronom na dobre, wydawało się, iż nie trzeba już nikogo w Polsce
przekonywać...
Rudnik nad Sanem był też jedynym w dawnym województwie tarnobrzeskim,
gdzie rządził komisarz! Podobno poszło o miskę bigosu, za którą
w barze MOSiR nie chciał zapłacić ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej.
Burmistrz nie popuścił i dalszy ciąg już znamy - zarząd komisaryczny
!
Kolejnym tematem przewodnim, który po pół roku hibernacji powraca
do życia, to przyszłość rudnickiej oświaty.
DWA W JEDNYM
Według niektórych rudnickich nauczycieli model tamtejszej oświaty
można uznać za wręcz wzorcowy; jest kilka szkół podstawowych,
jedno wspaniale urządzone gimnazjum oraz dwie szkoły średnie: Liceum
Ogólnokształcące oraz Zespół Szkół (szkolnictwo zawodowe).
Model ten sprawdzał się bez zarzutu, dopóki nie dał o sobie
znać demograficzny niż oraz, o czym nieraz wspominał burmistrz
Rudnika, nadmierny pęd miejscowej młodzieży do kształcenia poza granicami
gminy, w tym szczególnie w Stalowej Woli. Smaczku całej sprawie
nadaje fakt, iż nauczyciele rudnickiego gimnazjum, mając zapewne
na względzie dobro uczniów, sami podpowiadali absolwentom, gdzie najlepiej
składać papiery, i nie zawsze było to miejscowe LO (ponoć sam
dyrektor gimnazjum również kształci syna w hutniczym grodzie)
Odpływ młodzieży z miasteczka najbardziej oczywiście uderzył
w lokalne szkoły średnie, szczególnie liceum.
Jedno z rozwiązań mających zabezpieczyć w przyszłości byt ogólniaka
sprowadzało się do utworzenia przy szkole gimnazjum.
W styczniu tego roku z propozycją taką do dyrektorki LO w Rudniku
nad Sanem, Janiny Reichert, wyszło czterdziestu rodziców uczniów
szkół podstawowych. Dyrektor nadała sprawie bieg, przedstawiając prośbę
staroście niżańskiemu Januszowi Nawrockiemu. W grę wchodziło
utworzenie dwóch pierwszych klas.
Powołanie gimnazjum przy liceum - tłumaczy Janina Reichert uchroniłoby
uczniów od stresu związanego ze zmianą szkoły. Nauczycielom
zas pozwoliłoby lepiej realizować program nauczania, unikając powielania
tego, co uczniowie przerabiali już w gimnazjum.
STANOWCZE NIE
Starosta był za, ale ostro zaprotestowali nauczyciele z rudnickiego
gimnazjum. - Bali się o swoje stołki - mówi rudnicki radny Janusz
Wala. Sprawa trafiła na sesję lokalnego parlamentu. Dyrektor Publicznego
Gimnazjum
w Rudniku nad Sanem, Andrzej Błaż, w piśmie skierowanym do Rady
Miejskiej gorąco przekonywał o niesłuszności utworzenia drugiego
w gminie gimnazjum. Dyrektor przedstawił liczne i niekwestionowane
zasługi oraz dokonania swojej szkoły w różnych dziedzinach;
nie wspomniał jednak nic o poziomie nauczania... Nie zrobił tego,
bo nie było się czym chwalić.
- Czy młodzież w gimnazjum - pytał sam siebie z samorządowej
trybuny burmistrz Waldemar Grochowski - osiąga dobre wyniki
w nauce ? Nie ! Wyniki są kiepskie; poniżej średniej podkarpackiej.
Radni nie byli w swojej decyzji jednomyślni; większość głosowała
przeciwko utworzeniu kolejnego gimnazjum. Języczkiem u wagi
były zapewne kwestie finansowe. Skarbnik gminy Aniela Moskal wyliczyła
bowiem, iż docelowo, przy trzech klasach gimnazjum, rudnicki
samorząd pozbyłby się na rzecz starostwa 400 tys. złotych rocznie
w ramach subwencji oświatowej.
Dyrektor Andrzej Błaż był zaskoczony moją wizytą w gimnazjum.
Zanim zgodził się porozmawiać, wykonał kilka nerwowych telefonów,
po których ostatecznie ograniczył się do skąpego oświadczenia, w którym
oznajmił, że on
i rada pedagogiczna szkoły nie zajmują się już tym tematem i
nie chcą do niego wracać.
- Słychać już takie glosy wśród niektórych radnych - mówi Janusz
Wala - że może źle zrobili, głosując przeciw utworzeniu gimnazjum,
ponieważ konkurencja wymusiłaby lepszy poziom nauczania.
Pomysł powołania gimnazjum przy rudnickim liceum pochwala naczelnik
Wydziału Oświaty niżańskiego starostwa Alina Rainer. Podobne
rozwiązania z dobrym skutkiem istnieją bowiem między innymi w Stalowej
Woli, Zaklikowie
i Grębowie.
[ ANDRZEJ CAPIGA , Tygodnik Nadwiślański]
W prasie o Rudniku.
Rudnickie
bunkry
W Rudniku, miejsce gdzie stoi metalowy
krzyż z głową Chrystusa, dziś wygląda inaczej niż w 1944 roku.
Kiedyś było tu targowisko, teraz stoi nowa szkoła podstawowa,
jest podwórko dla dzieci i boisko.
Krzyż odgrodzono od placu szkolnego, stoi przy starej sośnie
pamiętającej tamte czasy z czterdziestego czwartego roku zeszłego
stulecia.
W drugiej połowie lipca
1944 roku rejon Zasania był wolny od Niemców. Nie dochodziło tu do
większych walk, osłabiony Wehrmacht musiał oddawać pole i wycofywać
się na zachód. Z uchodzącymi Niemcami potykali się akowcy w
ramach akcji "Burza". Najlepiej spisali się akowcy z Rudnika.
Dowodzeni przez Tadeusza Sochę ostrzelali wycofujących się Niemców,
zniszczyli gniazdo karabinów maszynowych, zajęli stację kolejową,
most, młyn
z elektrownią, wzięli w swoje ręce niemieckie magazyny z bronią
i w rezultacie zajęli miasto. Dopiero po kilku godzinach bez
walki wkroczyła tu Czerwona Armia. To stało się 26 lipca. Po kilku
dniach [...]
Z całością tego interesującego artykułu
można się zapoznać tutaj.
29.09.2004
Szelisowa Góra. Suplement do zagadki.
Oto szkic dojazdu do tego zagadkowego miejsca, wykonany przez
EB. W połączeniu z podanymi wcześniej współrzędnymi geograficznymi,
znalezienie i zdobycie Góry nie powinno już stanowić żadnego problemu.
[kliknij
na mapce, aby zobaczyć ją w większym formacie]
Z cyklu w prasie lokalnej o Rudniku.
Rudnicka "Delta"
ozdobi polski pawilon
Już wyplatają
Wiklina z Rudnika trafi na EXPO 2005 do Japonii. A to
za sprawą miejscowej firmy, która wykona elewację polskiego
pawilonu w Aichi.
- Tak prestiżowego zamówienia jeszcze nie mieliśmy - mówi Mariusz
Lachowicz, współwłaściciel firmy "Delta".
- Poradzimy sobie jednak bez problemu. Mamy świetnych rzemieślników,
infrastrukturę, pomieszczenia magazynowe. Rudnicka firma wykona
cześć elewacji wedle projektu krakowskich architektów Aleksandra
Janickiego i Krzysztofa Ingardena.
- Fasada zostanie wykonana za pomocą całkowicie nowatorskiej
technologii - mówi Ingarden.
- Jej forma została wymodelowana za pomocą nowoczesnego oprogramowania
komputerowego. Na podstawie rysunków przygotujemy formy stalowe,
które następnie oplecione zostaną białą wikliną przez rękodzielników
z kilku tradycyjnych ośrodków wikliniarskich w Polsce. Wiklinowa
elewacja ma w zamyśle projektantów nawiązywać do hasła przyszłorocznej
wystawy "Macierz natury - sztuka życia - ekologia".
Wnętrze pawilonu będzie stanowiło symboliczny przekrój przez
Polskę, od Bałtyku po Tatry.
- Konsekwencją tego pomysłu jest podział przestrzenny pawilonu
- na przestrzeń "nad powierzchnią ziemi" - wyjaśniają
projektanci - przestrzeń, w której prezentowane będą za pomocą projekcji
multimedialnych tematy związane z postacią Chopina, z polską
muzyką, literaturą, sztuką, zabytkami, polskimi miastami itd., i przestrzeń
"pod powierzchnią", w której prezentowana będzie komnata
wyłożona autentycznymi blokami solnymi z Wieliczki.
Wystawa EXPO 2005 w japońskiej Aichi potrwa od 25 marca do 25
września przyszłego roku. Weźmie w niej udział ponad sto krajów,
a koszt organizacji to 1.2 mld euro. Organizatorzy EXPO przewidują,
że wystawę odwiedzi
co najmniej 15 mln osób.
[bp, Sztafeta]
28.09.2004
W rudnickim skate parku.
Choć przeszkód nie ma jeszcze zbyt wielu, to ilość korzystających
ze skate parku stale rośnie.
Paradoksalnie nie są to tylko osoby jeżdżące na desce, można
tu spotkać również wielu miłośników rowerów,
którzy próbują swych sił.
27.09.2004
Mimo podpowiedzi, nikomu nie udało się podać poprawnej
odpowiedzi na pytanie 39 rundy NLZR.
Chodziło o Szelisową Górę, a dokładnie jej szczyt, który
na pomocniczej mapce znajduje się w prostokącie C4 . Większość
osób typowała mylnie, że obiektem tym jest Jeżowska Góra i A4.
Jeśli ktoś będzie chciał wybrać się na wycieczkę w to niezwykle
ciekawe miejsce, to mogą mu się przydać
współrzędne geograficzne odczytane z GPS :
50 22.898 N i 22 13.019 E
Honorowym zwycięzcą tej rundy jest więc EB. Gratulacje
!
Po wczorajszej wygranej Orzeł Rudnik awansował
na 4 miejsce w ligowej tabeli.
Za tydzień czeka nas wyjazdowe spotkanie z Sokołem Kamień.
1. Sokół Nisko 8
22 27-8
2. LZS Turbia 8
21 27-5
3. Iskra Sobów 8 17
11-5
4. Orzeł Rudnik 8 16
20-4
5. Stal Nowa Dęba 8 15 10-11
6. Sokół Kamień 8 12
7-7
[...]
Wyniki pozostałych spotkań 7 kolejki oraz całą ligową
tabelę można oglądać na stronie Sport
w Rudniku.
26.09.2004
Z ostatniej chwili.
Orzeł Rudnik - Wisła Baranów Sandomierski 3:0 (1:0).
Bramki : M.Wójcik (14), Ł.Wala (71), S.Ćwikła (74).
24.09.2004
Ważne dla uczestników NLZR.
Ponieważ zagadka 39 rundy okazała się na tyle trudna, że do tej
pory nie napłynęła żadna poprawna odpowiedź,
podajmy małą wskazówkę :-)
Miejsce to znajduje się w odległości ok. 7600 m od pomnika F.
Hompescha (w linii prostej), a w jego nazwie występuje słowo "Góra".
Na dzisiejszym treningu Orła Rudnik.
Trening strzelecki sprzed linii pola karnego.
Zakończył
się kolejny etap wymiany chodnika w pobliżu cmentarza.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
20.09.2004
Po wczorajszej, nieoczekiwanej porażce Orzeł Rudnik
spadł na 5 miejsce w ligowej tabeli :
1. Sokół Nisko 7 19 23-6
2. LZS Turbia 7 18 20-4
3. Stal Nowa Dęba 7 15 10-10
4. Iskra Sobów 7 14 10-5
5. Orzeł Rudnik 7 13 17-4
6. Sokół Kamień 7 12 7-6
[...]
Wyniki pozostałych spotkań 7 kolejki oraz całą ligową tabelę
można oglądać na stronie Sport
w Rudniku.
W dniach
2 i 3 października w Rudniku odbędzie się XIV Ogólnopolski Memoriał
Szachowy im. Jana Gietki.
Zawody zostaną rozegrane w Liceum Ogólnokształcącym w Rudniku
nad Sanem przy ul. J.Piłsudskiego 9,
a ich początek zaplanowano na 2 października, na godzinę 10:00.
Rozgrywki odbędą się w systemie szwajcarskim, na dystansie 9
rund, w pięciu grupach.
Zgłoszenia przyjmowane są do 25 września 2004.
Szczegółowe informacje można uzyskać w :
MOSiR w Rudniku - tel. (015) 8761 123 do 15:00 i u Bolesława
Ziółkowskiego - tel. (015) 8761 354 (wieczorem)
Organizatorzy zapraszają do udziału w turnieju.
W
Miejskim Ośrodku Kultury w Rudniku można oglądać wystawę fotografii
Rafała Lustiga.
39
runda Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika
To kolejna zagadka według pomysłu EB. [THX]
Zadanie jest dwuczęściowe.
Należy :
1. Napisać jak nazywa się miejsce, gdzie można spotkać takie
oto tajemnicze fundamenty.
2. Podać prostokąt jego lokalizacji, według współrzędnych z
załączonej mapki (np C2 czy A1).
W tej rundzie można uzyskać podwójną ilość punktów !
Ponieważ pytanie nie było łatwe, runda trwała aż do 27 września
(poniedziałek) do 20:00.
Powodzenia ! :)
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
19.09.2004
Czarni Lipa - Orzeł Rudnik 1:0 (0:0)
18.09.2004
Z cyklu : W prasie lokalnej o Rudniku.
80 LAT ORŁA RUDNIK
Medale, odznaczenia, zabawa,
czyli...
W sobotę odbyły się jubileuszowe uroczystości obchodów
80-lecia MKS Orzeł Rudnik. W południe odbył się mecz ligi okręgowej,
Orzeł - Budo lnstal Turbia, następnie wybiegli na płytę boiska byli
oldboje Orła, którzy zmierzyli się z oldbojami drużyn rzeszowskich,
w przerwie spotkania wyróżniono najbardziej zasłużonych sportowców
Orła odznakami honorowymi 80-lecia klubu, a także złotymi, srebrnymi
i brązowymi odznakami PZPN, a wieczorem "orlęca brać"
udała się do restauracji "Michałek", gdzie wspominano najpiękniejsze
sportowe chwile i bawiono się aż do białego rana...
Zaczęło
się od Strzelca
W sezonie 1923-24
powstał w Rudniku piłkarski zespół, który nazwano Strzelec.
W drużynie tej grał m.in. Bronisław Gancarz, wieloletni mistrz
w biegach długodystansowych, maratończyk,
uczestnik olimpiady w Berlinie 1936 r. I właśnie wtedy na bazie
Strzelca założony został Klub Sportowy Orzeł. Pierwszym prezesem
został Emil Zagaja, a sekretarzem Tadeusz Madej. Pierwszą drużynę
piłkarską tworzyli : Franciszek Grodzicki, Bronisław Ostrowski,
Eugeniusz Skoczyłaś, Jan Banaś, Franciszek Mierczyński, Feliks Urban,
Stanisław Ruchaj, Stanisław Sekułski, Jan Sekulski, Stefan Sekułski,
August Marecki, Sławomir Pałka,
Wiktor Gołębiowski.
Trzy lata później wybuchła wojna i do jej zakończenia, do 1945
roku. Orzeł zawiesił swoją działalność. Zaraz po
wojnie ożyła sekcja piłkarska, a ponadto rozpoczęła działalność
sekcja tenisa stołowego i sekcja szachowa.
W latach pięćdziesiątych Orzeł zmienił nazwę na Sparta. W 1953
roku powstała w klubie kolejna sekcja - lekkoatletyczna, której
inicjatorem i pierwszym trenerem był Wilhelm Żołądek, a najlepszymi
zawodnikami byli : Stanisław Pasierb (kula), Kazimierz Naklicki
(dysk), Henryk Skiba (800, 1000 m), Eugenia Sitarz (1000m).
Wikplast
wróć...
W połowie lat
50 z funkcji prezesa zrezygnował Emil Zagaja, a jego miejsce zajął
Henryk Gałuszka. W 1959 roku klub miał kolejnego prezesa - Mieczysława
Woźniaka, ówczesnego dyrektora przedsiębiorstwa "Wikplast".
W tym samym czasie pojawiła się w Rudniku cała rzesza uzdolnionej
sportowo młodzieży : Edward i Tadeusz Burdzy, Stanisław i Włodzimierz
Wałęga, Kazimierz i Stanisław Kowalski, Jan Kopeć, Marian i Kazimierz
Grodzicki, Jerzy Komórkiewicz, Jerzy, Tadeusz i Ryszard Sekulski,
Jerzy i Włodzimierz Sokalski, Antoni Łyko, Andrzej i Henryk Nicałek,
Edward Potocki, Stanisław Skoczyłaś, Zbigniew Karaś, Franciszek Lada,
Ryszard Mielowski.
Trenerem piłkarzy Orła był Antoni Samek. To były bardzo dobre
czasy dla sportu w Rudniku. Zakłady "Wikplast
- Las" były bogatym przedsiębiorstwem, które na sporcie
i sportowcach nie oszczędzało. Dość powiedzieć,
że czwartoligowy wówczas Orzeł wyjeżdżał dwa razy w roku na
obozy sportowe, i że to dzięki tej firmie, którą zarządzał dyrektor
Woźniak, wybudowano obiekt sportowy w Rudniku, a także bloki mieszkalne
dla pracowników
i sportowców.
Pierwszy
pierwszoligowiec
W latach 60.
rudniczanie awansowali do ligo wojewódzkiej, w której występowały
takie firmy jak: Wisłoka Dębica, Polonia, Polna i Czuwaj Przemyśl,
Stal Sanok, Siarka Tarnobrzeg, Górnik Gorlice, Walter Rzeszów,
JKS Jarosław, Karpaty Krosno. Największą gwiazdą Orła - pierwszym
w historii wychowankiem rudnickiego klubu, który trafił do najwyższej
klasy rozgrywkowej - był Rajmund Kapuściński. Piłkarz, który niebawem
miał trafić
do mieleckiej Stali. Po nim nastali także inni piłkarze, którzy
zostali zauważeni przez kluby z najwyższej półki rozgrywkowej:
Stanisław Karaś (Stal Mielec, Stal Stalowa Wola, Wiesław Pędlowski
(Stal Stalowa Wola),
Artur Kopeć (Stal Stalowa Wola, Siarka Tarnobrzeg), Janusz Hubert
Kopeć (Legia. Polonia Warszawa),
Paweł Szafran (Stal Stalowa Wola). Ci grali wśród najlepszych.
Inni mieli mniej szczęścia, ale i tak bardzo często wędrowali
co najmniej do zespołów trzecioligowych. W 1964 roku odbył się mecz
pomiędzy Orłem Rudnik
a Ruchem Chorzów. Wygrali "niebiescy" 6:3. Bramki
dla Orła strzelili: Makowski, Płachta i Grodzicki. Za prezesa Woźniaka
Orzeł dwukrotnie awansował do IV ligi. Po raz pierwszy było to w sezonie
1978/79. Awans wywalczyli : Józef Długosiewicz, Kazimierz Bednarz,
Piotr Kochowski, Józef Baran, Jerzy Bednarz, Tadeusz Dziura, Józef
Jakubowski, Piotr Jarosz, Leszek Kotuła, Józef Majowicz, Mieczysław
Młynarski, Jan Ramocki, Roman Rusiecki, Andrzej Rolek, Janusz
Sekulski, Stanisław Karaś, Zdzisław Siek, Leszek Wałęga, Kazimierz
Bizior, Janusz Cebula,
Henryk Puchalski, Józef Sokalski, Mieczysław Kluk, Leszek Dudzik,
Tadeusz Ruchaj, Marek Mazur, Jerzy Jakubowski.
Rok później prezesem Orła przestał być Tadeusz Woźniak, któremu
sportowy Rudnik zawdzięcza najwięcej. Jego obowiązki przejął
Kazimierz Miazga, który piastował to stanowisko do roku 1990 r.
Po raz drugi "Orzełek" awansował do IV ligi w sezonie
1983/84. Z nowych piłkarzy pokazali się wtedy :
Wiesław Pędlowski, Hubert Kopeć, Mirosław Chmielowiec, Piotr
Kozyra, Artur Kopeć, Wiesław Szymonik,
Jan Ramocki, Wiesław Cielepak, Bronisław Cielepak, Stanisław
Karaś, Piotr Potocki, Tadeusz Dudzik.
Po czterech sezonach Orzeł spadł do ligi okręgowej.
Przyjechał sam mistrz Polski
!
W roku 1998 Orzeł obchodził 75-lecie swojej działalności.
Z tej okazji zorganizowany został towarzyski mecz pomiędzy Orłem,
a aktualnym mistrzem Polski, Wisłą Kraków. Wygrali wiślacy, prowadzeni
przez trenera Franciszka Smudę 7:3, a bramki dla Orła zdobywali:
A.Kopeć, Ślusarczyk i W.Zastawny. Dwa lata później rudnicka jedenastka
prowadzona przez trenerów Jana Kopcia, a następnie Bogusława Szopę
ponownie znalazła się w IV
lidze. Grali w niej m.in. :
D.Zastawny, W.Zastawny, P.Fronc, G.Kasprzyk, D.Haliniak, H.Kopeć,
M.Handziak, M.Kostyra, J.Lewko, M.Kusiak, R.Lewko, J.Niedziałek,
K.0setek, P.Pikuła, R.Sieprawski, R.Socha, A.Ślusarczyk, J.Tofilski,
J.Wojtas, A.Wójtowicz,
A.Zdeb, K.Ziarnowski.
Ale tylko jeden sezon cieszyli
się kibice w Rudniku czwartą ligą. Orzeł zaczął rozgrywki dobrze,
ale spadł z hukiem i zatrzymał się dopiero w klasie A. Tu rudnickie
orły latały "aż" do roku 2004. Po kilkuletniej banicji rudnicki
klub powrócił do "okręgówki" i po kilku rozegranych
kolejkach znajduje się w czołówce ligowej tabeli. Dzisiejszy Orzeł
składa się praktycznie z samych wychowanków. Jego trenerem jest
Jan Ramocki, a prezesem Jan Kopeć.
Szachy
i ping-pong
Ale Orzeł Rudnik
to nie tylko piłka nożna. Przed wojną utworzona została sekcja szachowa.
Prawdziwy jej rozkwit
nastąpił jednak dopiero w latach 70. Grali tu wtedy tak utalentowani
szachiści jak : Bolesław Ziółkowski,
Jan Gietka, Eugeniusz Wroński i Antoni Konior. Drużyna została
zgłoszona do rozgrywek klasy A, w której występowała nieprzerwanie
przez 7 lat, zdobywając w tym czasie dwukrotnie mistrzostwo województwa
tarnobrzeskiego. Od tamtej pory szachy stały się w Rudniku bardzo
popularną dyscypliną. Od lat prowadzi się tu wyśmienitą pracę
z dziećmi i młodzieżą. Od 15 lat odbywa się tu jeden z największych
w Polsce tuniejów szachowych: Ogólnopolski Kolonijno Wypoczynkowy
Turniej Szachowy, w którym bierze udział ponad
250 zawodniczek i zawodników, z Polski i z zagranicy. Wielką
renomą cieszy się także coroczny memoriałowy
turniej im. Jana Gietki. Obecnie
grupa szachistów Orła występuje w IV lidze, natomiast juniorzy wywalczyli
sobie prawo startu w mistrzostwach Polski. Najwięcej zasług
dla sekcji szachowej Orła wnieśli: Bolesław Ziółkowski,
Eugeniusz Wroński, Władysław Trybowski. Marek Piecuch, Paweł
Lewko, Grzegorz Dyjak, Zbigniew Kozioł,
Czesław Mroczka, Antoni Konior, Kazimierz Kraska, Jan Gietka,
Julian Pintal, Zygmunt Bednarz, Tadeusz Koszałka, Kazimierz
Pałka, Andrzej Skoczyłaś, a także Małgorzata Sztaba, Walentyna Gietka,
Marek Betleja, Jerzy Bigos
oraz burmistrz Miasta Rudnika Waldemar Grochowski.
Była jeszcze kiedyś
w Rudniku sekcja tenisa stołowego. Trenerami byli : Wacław Łabędzki
i Edward Kiliański - szkoleniowcy stalowowolscy, a najlepszymi
zawodnikami : Bolesław Ziółkowski, Stefan Motowidło, Jan Kopeć, Edward
Kumięga, Zdzisław Wośko, Tadeusz Sekulski, Marek Urban i Małgorzata
Sztaba.
OLDBOJE RUDNIK
- OLDBOJE RZESZÓW 1:4 (1:1), rzuty karne 3:4
Bramki: Henryk Nicałek - Tomasz Skiba 3, Hubert Kopeć
ORZEŁ: Józef Długosiewicz.
Jan Kopeć, Piotr Potocki, Stanisław Kort, Henryk Nicałek, Józef Zawół,
Krzysztof Kania, MarekTorla, Tadeusz Ruchaj, Jacek Kochan, Mirostew
Chmielowiec, Wiesław Pędlowski, Mieczysław
Machowski, Jan Ramocki, Piotr Kochowski, Czesław Piskor.
RZESZOWIAK: Jerzy Czerwonka,
Mirosław Surmiak, Jerzy Płodzień, Adam Pielech, Zbigniew Wydro, Kazimierz
Greń, Wiesław Czado, Andrzej Cyzio, Tomasz Skiba, Robert Panek,
Hubert Kopeć, Zbigniew Maćkowiak,
Bogdan Szymkowicz.
W pierwszej połowie
mecz był bardzo wyrównany. Obie bramki w pierwszych trzech kwadransach
zdobywali... rudniczanie, Henryk Nicałek i Hubert Kopeć - syn
obecnego prezesa Orła, Jana Kopcia, były zawodnik Resovii, Legii
i Polonii Warszawa. Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga rzeszowskiego
teamu, w szeregach którego rozegrał się były piłkarz Stali Rzeszów,
Tomasz Skiba. Popisał się on hat-trickiem, zapewniając gościom pewne
zwycięstwo. Po meczu, arbiter Antoni
Fijarczyk, zarządził serię rzutów karnych. Pierwszy do piłki podszedł
prezes Orła Jan Kopeć i... przestrzelił. To samo uczynił, występujący
w barwach rzeszowskiej drużyny, prezes Podkarpackiego ZPN, Kazimierz
Greń. W kolejnych strzałach z jedenastu metrów zawodnicy obu drużyn
lokowali piłkę w bramce. W końcu jednak ktoś musiał się pomylić...
Zarząd MKS Orzeł Rudnik
Prezes Jan Kopeć
wiceprezes Stanisław Koń
wiceprezes Piotr Potocki
sekrelarz-skarbnik Jan Młynarski
członkowie zarządu Małgorzata Sztaba, Włodzimierz Skoczylas,
Ryszard Maj
Komisja Rewizyjna: Bolesław Ziółkowski (przewodniczący), Paweł
Lewko (sekretarz), Edward Potocki (członek).
[Mariusz Biel, Sztafeta].
W najbliższą niedzielę, 19 września Orzeł Rudnik rozegra
wyjazdowy mecz z Czarnymi Lipa.
16.09.2004
Z cyklu : W prasie lokalnej o Rudniku.
Rozpoczęcie budowy hali produkcyjnej
w Rudniku.
Jeden ze światowych liderów na rynku okien dachowych zamierza
uruchomić produkcję w Rudniku nad Sanem. Firma "Fakro"
planuje rozpoczęcie budowy hali produkcyjnej jeszcze w tym roku. Jest
już właścicielem terenu pod budowę. Brakuje jedynie wszystkich
pozwoleń. Docelowo przy produkcji pracę znajdzie ponad 200 osób.
- Dostaliśmy decyzję o
warunkach zabudowy na halę produkcyjno-magazynową w Rudniku nad Sanem
- informuje Ewa Węgrzyn, rzecznik prasowy "Fakro".
- Decyzję otrzymaliśmy pod koniec sierpnia, a teraz przygotowujemy
dokumentację pod wniosek o pozwolenie na budowę. Widzimy dużą
życzliwość władz gminy związaną z tą inwestycją i to dobrze
rokuje na przyszłość. Planujemy stworzenie od stu do dwustu nowych
miejsc pracy
w Rudniku nad Sanem.
Jeśli firmie uda się szybko przebrnąć z wszystkimi
pozwoleniami, to budowa hali o powierzchni 10 tysięcy metrów
kwadratowych powinna ruszyć jeszcze tym roku. Firma "Fakro"
kupiła już odpowiedni teren pod zabudowę po upadłych zakładach
"Wikplast".
- To bardzo dobrze, że jest ktoś zainteresowany inwestowaniem
w naszym mieście - mówi Aleksander Szewczyk z Rudnika. - Pojawią
się nowe miejsca pracy i pewnie dużo okolicznych zakładów będzie mogło
z tą fabryką
współpracować. Ludzie młodzi siedzą w domu, chcieliby pracować,
ale nie ma gdzie. To będzie szansa dla nich.
O przyjaznym nastawieniu gminy do nowych inwestorów zapewniają
również władze Rudnika.
- Sami jeździliśmy załatwiać wszystkie
formalności, aby przyspieszyć wydanie decyzji o warunkach zabudowy
- mówi burmistrz Waldemar Grochowski. - W normalnych warunkach
trwa to trzy miesiące, a nam udało się to zrobić w ciągu niecałych
trzech tygodni.
Co to za
firma ?
FAKRO to obecnie
drugi producent okien dachowych na świecie o 17-procentowym udziale
w rynku globalnym. Firma powstała w 1991 roku, jest spółką prywatną,
opartą w całości na kapitale polskim. W skład Grupy FAKRO, zatrudniającej
ponad 2000 pracowników, wchodzi pięć zakładów produkcyjnych zlokalizowanych
w Polsce oraz osiem zagranicznych firm dystrybucyjnych (USA,
Anglia, Francja, Niemcy, Holandia, Węgry, Rosja, Ukraina).
Firma stawia na automatyzację produkcji, co pozwala każdego
roku zwiększać jej skalę. Całość produkcji oparta jest na nowoczesnych
technologiach i dbałości o środowisko naturalne. Okna dachowe FAKRO
sprzedawane
są w większości krajów świata. Sprzedaż na eksport stanowi 70
procent ogólnej produkcji firmy.
[TDM,
Echo Dnia]
Z cyklu
: W prasie lokalnej o Rudniku.
Oddali
pieniądze !
W Rudniku nie powstanie ośrodek dla
niepełnosprawnych.
Środowiskowy Dom Pomocy mógł powstać w Rudniku nad
Sanem przy SP nr 1 tylko w przypadku zmiany stanowiska rodziców
i nauczycieli. Tak się jednak nie stało. Argumenty rodziców o trudnych
warunkach lokalowych szkoły wzięły górę. Ośrodek w Rudniku nie
powstanie, a gminy nie stać na zaadaptowanie innego
budynku.
- Po długich staraniach
udało się nam przekonać urzędników z Rzeszowa, że w Rudniku powinien
powstać ośrodek pobytu dziennego dla niepełnosprawnych - mówił
podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Waldemar Grochowski,
burmistrz Rudnika nad Sanem. - Jeśli chodzi o koszty remontu,
to w naszych możliwościach był tylko jeden budynek: pawilon
przy Szkole Podstawowej numer 1. Jednak wystąpił silny sprzeciw nauczycieli
oraz rodziców
i ośrodek nie powstanie.
Decyzję o lokalizacji ośrodka w Rudniku nad Sanem zwrócono
więc do Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.
- Uruchomieniem ośrodka zainteresowane są: miasto i gmina Ropczyce,
Sokołów Małopolski oraz gmina Leżajsk - wyjaśnia Mirosław Przewoźnik,
zastępca dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego
w Rzeszowie. - Jeżeli chodzi o zwrot pieniędzy na środowiskowy
dom pomocy społecznej, to zdarzyło się to po raz pierwszy. Teraz
jest dość duże zainteresowanie gmin i nie wiadomo kiedy będą następne
pieniądze. Burmistrz Rudnika zabiegał o te pieniądze już od
dwóch lat i tym bardziej jest to duża strata dla środowiska osób niepełno-
sprawnych. Mamy już takie ośrodki, od których szkoła oddalona
jest około 50 metrów i nie było danych
o niebezpiecznych objawach. Osobom
niepełnosprawnym i ich rodzinom przyszło czekać na lepsze czasy i
większe przychody gminy, tylko kiedy one nadejdą ?
[/TDM. Echo Dnia]
15.09.2004
Z cyklu : W prasie o Rudniku
Nasza Wiklina podbija Japonię !
Rudnicka firma wykona elewację
w polskim pawilonie na EXPO 2005 w Aichi.
- Wygraliśmy ogólnopolski przetarg na wykonanie wiklinowej
elewacji w polskim pawilonie podczas targów
EXPO 2005 w Aichi w Japonii - cieszy się Andrzej Bałutowski
z firmy Delta Rudnik. Firma wykona ponad
800 metrów kwadratowych elewacji. Dokumenty i rysunki ważą ponad
10 kilogramów !
Projekt polskiego
pawilonu pt. "Macierz natury - sztuka życia - ekologia"
przygotowali architekci z Krakowa Krzysztof Ingarden i Aleksander
Janicki. Ekspozycja będzie zachęcała do odwiedzenia Polski, eksponując
sylwetkę Fryderyka Chopina i kopalnię soli w Wieliczce. Wewnątrz
budynku znajdziemy symboliczny przekrój przez Polskę -
od gór do morza.
- Fasada będzie uformowana z wyplotu wiklinowego na systemie
lekkich ram stalowych wygiętych dwukierunkowo - wyjaśnia Krzysztof
Ingarden.
- Forma fasady modelowana jest za pomocą nowoczesnego oprogramowania
komputerowego. Na podstawie rysunków przygotowane będą formy
stalowe, które następnie oplecione zostaną białą wikliną przez rękodzielników
z kilku tradycyjnych ośrodków wikliniarskich w Polsce. Jest
to pierwsze i całkowicie nowatorskie zastosowanie wikliny do
realizacji fasady budynku.
Prezentacja Polski na Targach
EXPO 2005 ma na celu zwiększenie inwestycji w Polsce oraz zainteresowanie
Japończyków polską kulturą.
EXPO 2005
Wystawa EXKPO 2005 rozpocznie
się 25 marca i potrwa do 25 września 2005 r. Przewidywana liczba gości
to ponad 15 milionów (od 25 września 2003 r. sprzedano już 5
milionów biletów). W imprezie uczestniczyć będzie ponad 120
krajów. Koszt przygotowania targów to około 1.2 mld euro.
DELTA
Rudnik
Firma DELTA Rudnik
zajmuje się sprzedażą wyrobów wikliniarskich. Swoich odbiorców ma
w całej Europie.
Z firmą współpracuje ponad 300 chałupników z rejonu Rudnika
i Podkarpacia.
[TDM, "Echo
Dnia"]
--------------------------
Dodajmy, że DELTA Rudnik posiada swój serwis w internecie, a
można go znaleźć pod adresem : http://www.delta.ihe.pl/
14.09.2004
Rozpoczął się montaż przeszkód w powstającym w Rudniku
Skate Parku.
Pierwsze testy i oględziny.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
13.09.2004
Zakończyła się 38 runda Nieustającej Ligi znajomości Rudnika.
Zdjęcie przedstawiało ulice : Kilińskiego, Daszyńskiego,
Stróżańską, Targową i Sandomierską.
Wygrał debiutujący w naszej lidze - Bałwan. Podwójne
brawa i gratulacje !
Choć wydawało się, że zagadka sprawi uczestnikom kłopoty, to
wszyscy poradzili sobie z nią znakomicie ! Brawo.
Kolejne miejsca zajęli :
Henryk Mucha, Wygnaniec, nnnnnnnnn, Andrzej Burdzy, Awruk, JC,
MirekJ, Strażak i Marcin Bednarz.
Gratulacje dla wszystkich, którzy poprawnie zinterpretowali
to zdjęcie lotnicze Rudnika.
Aktualną klasyfikację można znaleźć na stronie
ligi.
Po
sobotniej porażce Orzeł Rudnik spadł na czwarte miejsce w ligowej
tabeli.
1. Sokół Nisko
16
2. LZS Turbia
15
3. Iskra Sobów
14
4. Orzeł Rudnik
13
5. Stal Nowa Dęba 12
[...]
Wyniki pozostałych spotkań 6 kolejki oraz całą ligową
tabelę można oglądać na stronie Sport
w Rudniku.
Za tydzień czeka nas wyjazdowe spotkanie z przedostatnią w tabeli
Lipą.
12.09.2004
Podczas dzisiejszego koncertu w kościele Trójcy Świętej.
Czardasza grają Konstanty Andrzej Kulka - skrzypce i
Georgij Agratina - cymbały koncertowe.
Po koncercie - owacje
i kwiaty dla artystów.
Od lewej : Robert Grudzień, Georgij Agratina i Konstanty Andrzej
Kulka.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Koncert ciekawy, usłyszeliśmy kilka bardzo znanych utworów w
nowych, interesujących aranżacjach na organy,
skrzypce i fletnię Pana. Artyści wystąpili też w partiach solowych,
dając próbki swego niezwykłego talentu.
Dominował repertuar barokowy, choć pojawiły się też utwory współczesnych
kompozytorów czeskich i polskich.
Koncert rozpoczął prof. Agratina, który zagrał na cymbałach
poloneza, autorstwa Wojciecha Kilara, przy delikatnym akompaniamencie
organowym Roberta Grudnia. Widownię poruszyła jak zwykle przepiękna
interpretacja Adagia g-moll T. Albinioniego, oraz Ave Maria
F. Schuberta na organy, fletnię Pana i skrzypce.
Prof. Agratina uraczył też słuchaczy utworami z folkloru rumuńskiego,
a Konstanty Andrzej Kulka kompozycjami
Grażyny Bacewicz.
W repertuarze artystów pojawił się nawet Ennio Morricone w temacie
z filmu "Dawno temu w Ameryce".
Na koniec Konstanty Andrzej Kulka w duecie z Georgijem Agratiną
wykonali brawurowo węgierskiego Czardasza.
Szkoda, że zamknięte ramy czasowe koncertu (Msza Święta o 14:30)
nie pozwoliły nawet na choćby jeden bis.
Zróżnicowany, dobrany pod kątem publiczności repertuar oraz
niezwykły kunszt artystów sprawiły, że koncert
spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem przez Rudniczan.
Brawa i podziękowania należą się wszystkim tym, którzy przyczynili
się do do tego, że ten koncert się odbył.
W Rudniku na godzinę zagościła dziś Muzyka.
Ukazał
się pierwszy w tym roku numer "Przeglądu Rudnickiego"
[1/2004, (29)]
W numerze :
GENOWEFA
SZAST
MARIAN
PĘDLOWSKI
Jak Ciebie żegnać mamy ? ......................................................................
7
SKARBIMIR
SOCHA
60. rocznica wyzwolenia Rudnika .........................................................
12
WALDEMAR
BALDA
Rudnicki ślad kustosza ......................................................................... 29
MARIAN
PĘDLOWSKI
Jest dumna, że pochodzi z Rudnika na Sanem, cz. I ...........................
31
BEATA
KARAŚ - JASZCZUR
Lekcja historii: "Zapomniani bohaterowie, zapomniane fakty"...........
35
GERARD
BINKOWSKI
Początki zorganizowanego sportu w Rudniku nad Sanem, cz. I .........
39
IWONA
KRAWIEC, ANNA MACH
O promocji zdrowia w PSP nr 3 w Rudniku nad Sanem - Stróży .........
45
BEATA
KARAŚ - JASZCZUR, MAREK ULDYNOWICZ
Jesteśmy szkołą z klasą ! ....................................................................
47
MARIAN
PĘDLOWSKI
Zawsze myśl pozytywnie .....................................................................
49
Mity
i legendy o wiklinie .....................................................................
56
Napisali
do nas ...................................................................................
60
PRZEGLĄD
MŁODYCH
JOANNA
MACZUGA
Rudniccy młodzi artyści, cz. V ...........................................................
63
PIOTR
TROJANOWSKI
Rudnickie szczypiornistki ...................................................................
66
JOANNA
MŁYNARSKA, DOMINIKA PĘDLOWSKA
Grzegorz Wychowaniec .......................................................................
68
Fotoreportaż:
Miasto
sprzed kilku lat ........................................................................
72
Ponieważ krzywa głosów oddawanych w funkcji czasu weszła
w stan nasycenia, zakończyła się sonda
internetowa na temat powstania ośrodka dla niepełnosprawnych
z upośledzeniem umysłowym w szkole podstawowej nr 1. Jak
widać, społeczność Rudnika jest mocno podzielona w tej sprawie, a
sam projekt ma nieco więcej przeciwników niż zwolenników.
Przypomnijmy, że na forum
toczy się dyskusja na ten temat.
Warto przypomnieć o dzisiejszym koncercie Roberta
Grudnia - organy, Georgija Agratiny - fletnia Pana, cymbały
koncertowe, oraz Konstantego Andrzeja Kulki - skrzypce, w kościele
Trójcy Świętej.
Mówi o tym plakat - zaproszenie, który wisi na tablicy
ogłoszeń przed kościołem.
Początek koncertu o 13:30.
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
11.09.2004
Orzeł Rudnik - Budo Instal Turbia 0:1 (0:0)
Choć Orzeł zagrał słaby mecz, to zasłużył przynajmniej na remis.
W ciągu całego spotkania stworzyliśmy kilka wyśmienitych okazji
do zdobycia bramki. Nasza drużyna ze względu na nieobecność Zdeba
(wesele)
i Madeja (pauzował za czerwoną kartkę) zagrała w eksperymentalnym
zestawieniu linii obrony.
Nie wystąpił również Rzeszutek (kontuzja ścięgna w ostatnim
meczu).
Gra była bardzo szarpana. Kibice mocno przeżywali kilka zmarnowanych
sytuacji sam na sam.
Rudnicka młodzież zagrała jednak ambitnie, próbując wyrównać
za wszelką cenę, po stracie bramki w 71 minucie. Widać, że ta
drużyna jest jeszcze na etapie tworzenia i w każdym następnym
meczu powinna grać lepiej.
Za tydzień czeka nas wyjazdowe spotkanie ze słabą Lipą i tam
bezwzględnie powinniśmy poszukać kompletu punktów.
Po tym strzale z rzutu wolnego piłka o centymetry minęła bramkę
gości (strzelał Marcin Skoczylas).
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
Na chodniku przy ul. Mickiewicza pojawiła się już nowa
kostka.
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
9.09.2004
W prasie lokalnej o Rudniku.
"Waldek z dziurą w brzuchu" [Sztafeta]
W Rudniku nad Sanem
wandale niszczą wiklinowe rzeźby. Bezradna jest policja i władze miasteczka.
Być może
dzieła sztuki będą musiały zniknąć z rynku.
Smok, którego mieszkańcy
Rudnika nazywają Waldkiem, ma w brzuchu wielką dziurę. To efekt działania
wandali, którzy dewastują wiklinowe rzeźby w centrum miasta.
- Próbowaliśmy załatać
dziurę, ale to na niewiele się przydało - mówi Burmistrz Waldemar
Grochowski.
- Nikt nie chce podjąć się naprawy rzeźby. Być może będzie to
oznaczać jej zniknięcie z rynku.
Nocne eskapady wandali mogą sprawić, że z Rudnika
znikną też i inne wiklinowe dzieła sztuki.
- Niedawno na wiklinowy plener przy jechali do nas artyści
z różnych krajów - mówi burmistrz.
- Rzeźby, które wymagały wiele pracy ustawiliśmy w centrum miasta.
Prezentowały się wspaniale. Co z tego, gdy już na, drugi dzień
ktoś je uszkodził, a ja musiałem świecić oczami przed naszymi gośćmi.
Naprawa dzieł sztuki jest bardzo
trudna, często niemożliwa. Choć w Rudniku dobrych rzemieślników nie
brakuje, to jednak nikt z nich nie ma na tyle umiejętności,
by odtworzyć uszkodzone fragmenty kruchych rzeźb.
Z problemem nie radzi sobie również policja, która nie jest
wstanie ciągle pilnować dzieł. Wszystko to oznacza,
że najprawdopodobniej wiklinowe wizytówki Rudnika będą musiały
zniknąć z krajobrazu miasta.
[bp, Sztafeta]
Ważna
informacja dla kibiców Orła. Mecz szóstej kolejki odbędzie
się w najbliższą sobotę o 13:00 w Rudniku.
Orzeł stoczy zapewne ciężki pojedynek z Budo Instalem Turbia,
zajmującym do tej pory trzecie miejsce w ligowej tabeli. To
spotkanie zainauguruje obchody 80-lecia klubu MKS Orzeł Rudnik.
O 15:30 rozpocznie się mecz, w którym oldboje Orła zagrają z
byłymi piłkarzami drużyn rzeszowskich.
8.09.2004
O tym, że na odcinku specjalnym niebieskiego szlaku nie
ma żartów, przekonali się już pierwsi rowerzyści.
Tym razem nie wytrzymał sprzęt, ale wszystko zakończyło się
szczęśliwie.
Zdjęcie roweru uszkodzonego na wspomnianej trasie nadesłał jeden
z rudnickich miłośników szaleństwa na dwóch kółkach.
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
7.09.2004
Oto pierwsze dwa, z zapowiadanych wcześniej zdjęć nowego
odcinka specjalnego na niebieskim szlaku rowerowym.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
Migawka
fotograficzna z niedzielnego meczu Orła w Tarnogórze.
6.09.2004
W najbliższą niedzielę w kościele Trójcy Świętej,
o godzinie 13:30 odbędzie się koncert, w którym zagrają
znani rudnickiej publiczności : Robert Grudzień - organy
i Georgij Agratina - wirtuoz fletni Pana i cymbałów. Wymienieni
artyści spotkali się z niezwykle ciepłym przyjęciem podczas koncertu
w Rudniku,
który miał miejsce 9 września 2001 roku. W niedzielnym
koncercie wystąpi też znakomity polski skrzypek Konstanty
Andrzej Kulka.
Tego wydarzenia nie można przegapić !
Rozpoczęła się wymiana chodnika przy ulicy Mickiewicza,
obok cmentarza.
O tym, że było to konieczne, świadczy poniższe zdjęcie, wykonane
miesiąc temu.
[kliknij
na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]
5.09.2004
LZS Tarnogóra - Orzeł Rudnik 1:3 (0:3) ! -:)
Bramki : 20 min. Skoczylas, 26 min. Wala, 43 min. Lewko.
Bramka dla Tarnogóry padła w 65 minucie.
Rozpoczynamy anonsowaną niedawno 38 rundę Nieustającej
Ligi Znajomości Rudnika.
Tym razem będziemy mieli szansę posmakować pracy interpretatorów
zdjęć lotniczych. Oto wyjęty z kontekstu fragment zdjęcia lotniczego
Rudnika, wykonanego 9 lat temu. Dodatkowym utrudnieniem będzie fakt,
że zdjęcie
zostało wykonane jeszcze w klasycznej technologii chemicznej,
małym, podręcznym aparatem i nie zostało
poddane żadnym zabiegom retuszującym.
A zatem czas na pytanie :
Proszę podać nazwy pięciu ulic w Rudniku, które są widoczne
na tym zdjęciu.
[kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]
Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie
ligi.
Runda 38 trwała wyjątkowo do poniedziałku, 13 września, do godziny
17:00.
Orzeł Rudnik rozegra dzisiaj o 16:00 wyjazdowe spotkanie
z Tarnogórą.
4.09.2004
Wydarzeniem sezonu rowerowego AD 2004 w Rudniku jest
z pewnością zupełnie nowy odcinek specjalny (!)
na niebieskim szlaku rowerowym
["Brzegami Rudnej"].
Oznakowała go grupa fanów rowerów z Rudnika, zaledwie kilka
dni temu. Ponieważ szlak przebiega przez trudno dostępne tereny, jego
wytyczenie i przeprowadzenie wymagało wiele pracy. Jak wiele, przekonacie
się sami, wyruszając na trasę.
Plan niebieskiego
szlaku po przebudowie. [kliknij
na mapce , aby zobaczyć ją w większym formacie]
Zmianie uległ fragment pomiędzy 8.8 km a 12.1 km trasy.
Odcinek specjalny - jak sama nazwa wskazuje, wymaga już
odpowiedniego sprzętu i pewnych umiejętności
w pokonywaniu przeszkód terenowch. Rudniccy bikerzy zalecają
wybierającym się na tę trasę wyłącznie rowery
górskie oraz korzystanie z kasków i innych elementów ochrony.
Opis
trasy "Brzegami Rudnej" (niebieski szlak rowerowy) można
znaleźć tutaj .
W tej postaci niebieski szlak rowerowy, w swej części położonej
nad samą Rudną, należy bez wątpienia do najbardziej malowniczych
i interesujących szlaków w tej części Podkarpacia.
Wkrótce pojawią się tu zdjęcia z najciekawszych fragmentów otwartego
właśnie odcinka.
2.09.2004
To zdjęcie musiało tu w końcu zagościć, chociażby z kronikarskiego
obowiązku.
[Tylko dla Rudniczan. Kliknij
na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie i niezniekształconej
postaci.]
1.09.2004
Na głównej
stronie pojawiła się nowa sonda, związana z
projektem powstania ośrodka opieki dziennej nad osobami
niepełnosprawnymi w Rudniku. Zapraszam do głosowania.
W prasie lokalnej o Rudniku.
W związku z projektem powstania ośrodka opieki dziennej
nad osobami niepełnosprawnymi w Rudniku, w prasie lokalnej ukazało
się kilka artykułów na ten temat. Oto dwa z nich :
"Sztafeta" 19.08.2004
Szkoła nie chce sąsiadować z niepełnosprawnymi umysłowo
"JEDYNKA"
MÓWI NIE
W Rudniku nad
Sanem mógłby powstać ośrodek opieki dziennej nad osobami upośledzonymi.
Mógłby, ale pewnie nie powstanie. Miasto chce umieścić placówkę
w budynku na terenie szkoły podstawowej.
Nie zgadzają się na to nauczyciele i rodzice.
- Nikt nie da nam gwarancji, że
[...]
Z
całością tego artykułu można się zapoznać tutaj.
"Echo Dnia" 30.08.2004
Czy w Rudniku powstanie ośrodek dla niepełnosprawnych
?
Komisja Oświaty
i Wychowania w Rudniku nad Sanem nie przedstawi radnym projektu powstania
ośrodka dla osób niepełnosprawnych w pawilonie obok Szkoły Podstawowej
nr 1. Czy to znaczy, że ośrodek nie ma szans na powstanie ?
Ma, jeśli rodzice uczniów szkoły i Rada Pedagogiczna zmienią zdanie.
Sprawa ośrodka podzieliła [...]
Z
całością tego artykułu można się zapoznać tutaj.