Wiadomości
     archiwalne
2001
.
.
.
.
.
.
.
2002
2003
2004
2005
2006
2007
7
8
9
10
11
12
     
    Strona Główna > Wieści
       

 
Lipiec 2007


30.07.2007

Ze sportu
Orzeł Rudnik rozegrał kolejny mecz towarzyski i pokonał Rotundę Krzeszów 7:3 (3:1).
Bramki zdobyli : Skoczylas (3), Szymonik (2) i Wala (2).
______________________________________________________________________________________________

23.07.2007

Ze sportu
W rozegranym w sobotę meczu sparingowym Orzeł Rudnik zremisował z KP Zarzecze 4:4,
prowadząc do przerwy 3:1.
W niedzielę nasi piłkarze wygrali turniej w Jeżowem.
_______________________________________________________________________________________________

W telewizji o Rudniku.


[...] Niski poziom rzek powoduje również spore problemy komunikacyjne. Z tej przeprawy korzysta codziennie kilkudziesięciu mieszkańców wsi Bieliny. Wiekszość - tak jak pani Renata - właśnie promem dojeżdża do Rudnika
do pracy. Nie wyobraża sobie by przeprawa była nieczynna. Taka obawa jest realna bo San w okolicach Rudnika jest już bardzo płytki. Na środku rzeki woda sięga do kolan. W tym roku tak płytko jeszcze tu nie było.
Wiesław Wójcik obawia się że może być jeszcze gorzej. Wtedy mieszkańcy Bielin by przedostać się na drugą
stronę rzeki będą musieli nadkładać codziennie 12 kilometrów do mostu w Ulanowie lub Krzeszowie.
Od kilku lat zarząd dróg powiatowych w Nisku obiecuje mieszkańcom tej wsi budowę kładki przez rzekę.
Na razie jednak na obietnicach się kończy.

Materiał filmowy można zobaczyć pod adresem .
[Zenon Dubis, TVP3 Rzeszów]
______________________________________________________________________________________________

21.07.2007

W programie Telewizji Miejskiej Stalowa Wola (emisja w sieci TVK Diana) można oglądnąć obszerną
relację z obrad X Sesji Rady Gminy i Miasta w Rudniku. Obrady miały ciekawy przebieg, a zdominowała je
tematyka związana z szeroko rozumianym remontem boiska piłki nożnej w Przędzelu oraz sprawa
gospodarki śmieciami i odpadami w naszej gminie. Definitywnie kończy się czas, gdy część mieszkańców
nie ma podpisanej umowy z żadnym odbiorcą śmieci i odpadów.
_______________________________________________________________________________________________

20.07.2007

W prasie lokalnej o Rudniku

Rudnik nad Sanem. Rozśpiewana jubilatka

   Babcia Maria lubi słodycze

  Piątek, 13 lipca to zdaniem przesądnych pechowa data, ale dla jednej rudniczanki ten dzień był wyjątkowy.
Maria Miękina obchodziła wtedy setne urodziny.
W sobotnie popołudnie rudnicka Ochronka Sióstr Służebniczek rozbrzmiewała śpiewem. Nie tylko nutami pieśni religijnych, ale przede wszystkim popularnym "Sto lat". Otóż właśnie w sobotę siostry uczciły setne urodziny
swojej podopiecznej Marii Miękiny. Sędziwa jubilatka obchodziła urodziny dzień wcześniej, jednak z uwagi,
że w piątek ochronka pełna jest dzieci, świętowanie przeniesiono na następny dzień. Była więc msza, którą
odprawił ks. emeryt Jan Mierzwa, życzenia, kwiaty i niekończące się "Sto lat". Śpiewali nie tylko goście, ale
także sama jubilatka. Z radością odśpiewała przybyłym pieśń maryjną "Chwalcie łąki umajone".
Pani Maria przyszła na świat 13 lipca 1907 r. w Stróży, wsi położonej niegdyś koło Rudnika, dziś jego części.
Miała 7 lat kiedy przyszła I wojna światowa. Mała Marysia ocalała z wojennej pożogi. Szczęśliwie przeżyła także
II wojnę światową. Jeszcze przed II wojną poznała Józefa Miękinę, skromnego krawca. Z ich małżeństwa
zrodziło się pięcioro dzieci, trzech synów i dwie córki. Niestety jeden z chłopców zmarł jeszcze przed wojną.
W 1960 roku zmarł Józef, kilka lat później dwaj synowie. Przy matce zostały córki, które w latach
siedemdziesiątych także wyfrunęły z rodzinnego miasta. Przeniosły się na drugi koniec Polski, na wybrzeże.
Jednak Maria nie została sama. Pozostali zawsze wierni przyjaciele, sąsiedzi oraz siostry służebniczki, które
od kilku lat pielęgnują staruszkę. To właśnie one zdradziły nam upodobania jubilatki. Okazuje się, że to słodycze wprawiają Marię w dobry nastrój.
Maria Miękina doczekała się 6 wnuków, 14 prawnuków i jednego praprawnuka.
[dag, Sztafeta]
_______________________________________________________________________________________________

19.07.2007

Z prasy lokalnej.

  Nieostrożny chłopczyk

11-letni chłopiec wjechał rowerem w Rudniku, w powiecie niżańskim, pod koła renaulta.
Ze wstrząsem mózgu pogotowie zabrało go do szpitala. Wypadek wydarzył się przedwczoraj.
[Stan, Echo Dnia]

------------------

To już drugi taki wypadek w ostatnim czasie, gdy dziecko na rowerze wjeżdża pod koła samochodu.
Ten ostatni miał miejsce w rejonie rynku, poprzedni na ulicy Harcerskiej.
Młodzi rowerzyści, ich rodzice oraz kierowcy powinni szybko wyciągnąć z tych faktów stosowne wnioski.
[Kopernik]
_______________________________________________________________________________________________

14.07.2007

  Nie tylko w Rudniku powstają wiklinowe rzeźby i instalacje. Podobnie dzieje się w innych miejscowościach
rudnickiego, wiklinowego zagłębia. W sąsiednim Krzeszowie po raz kolejny został zorganizowany plener
artystyczny, który zgromadził artystów różnych specjalności.
Przed budynkiem domu kultury w Krzeszowie stanęła wiklinowa rzeźba autorstwa Elżbiety Bis z Rudnika.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie
_______________________________________________________________________________________________

11.07.2007

W cyklu - W prasie lokalnej o Rudniku

  
W Rudniku powstanie szkoła specjalna

 W Rudniku nad Sanem przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym powstanie trzyletnia szkoła
specjalna przysposabiająca do pracy. - Utworzenie szkoły specjalnej w Rudniku nad Sanem wynika z potrzeby zapewnienia kontynuacji nauki absolwentom gimnazjum specjalnego-twierdzi Władysław Pracoń, starosta
powiatu niżańskiego.
- Brak tego typu szkoły w powiecie powoduje, że uczniowie podejmują naukę w innych powiatach lub kończą
swoją edukację na poziomie gimnazjalnym. Szkoła rozpocznie funkcjonowanie od pierwszego września tego roku. Będzie kształciła uczniów w systemie trzyletnim. Szkoła ma już chętnych uczniów do utworzenia jednego oddziału. [TDM, Echo Dnia]


9.07.2007

W dniu wczorajszym nastąpiła zmiana proboszcza w parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła
w dzielnicy Stróża. Księdza Jana Jasiewicza, który pracował w tej parafii od jej erygowania w 1987 roku,
zastąpił ksiądz dr Bogdan Król.


8.07.2007

  Na rudnickich drogach pojawił się kolejny próg zwalniający. Ten ma utemperować rajdowe zapędy
kierowców i motocyklistów na drodze dojazdowej do bloków przy ulicy Chopina.

                                                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


7.07.2007

  Przy ulicy Chopina w niezwykle szybkim tempie powstaje budynek nowego ośrodka zdrowia.

                             Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


6.07.2007

  W Radiu Rzeszów został wyemitowany reportaż Ewy Niedziałek-Szeligi - "Podróż śladami wiklinowego
kosza"
. Materiał jest badzo ciekawy, pełen wywiadów, które zostały przeprowadzone w Rudniku i okolicy.
Reporterka Radia Rzeszów odwiedziła państwa Iwanickich i Mądroniów, którzy trudnią się wyplotem
wiklinowych wyrobów, Kazimierza Zygmunta - twórcę słynnej wiklinowej "Syreny", Antoniego Wnuka -
prezesa korporacji wikliniarskiej oraz najstarszej działającej firmy wikliniarskiej w mieście, Jerzego Bigosa -
prezesa firmy "Hejs",Krystynę Wójcik - dyrektora Centrum Wikliniarstwa oraz burmistrza Waldemara Grochowskiego.
Całej audycji można wysłuchać w internecie, na stronie , pod ikoną - "Posłuchaj"
A tego reportażu rzeczywiście warto posłuchać.


4.07.2007

W prasie lokalnej o Rudniku

   Bawiło się całe miasto

Piknik integracyjny osób niepełnosprawnych w Rudniku nad Sanem.
Był poczęstunek i wiele atrakcji.

Kilkadziesiąt osób niepełnosprawnych z Rudnika nad Sanem, Leżajska, Nowej Sarzyny oraz Radomyśla
nad Sanem bawiło się wspólnie z rodzinami i mieszkańcami Rudnika w imprezie integracyjnej.
Były wystawa prac oraz pokazy tresury psów.
W niedzielę na placu przed Warsztatami Terapii Zajęciowej w Rudniku nad Sanem fantastycznie bawili się mieszkańcy "wiklinowego miasta" oraz osoby niepełnosprawne z kilku powiatów. Wszystko za sprawą Caritasu Diecezji Sandomierskiej oraz Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych. Były zespół muzycznym,
pokaz iluzjonisty, pokazy strażaków, szkolenia psów oraz loteria fantowa.
- Podczas takich pikników chcemy pokazać, że osoby niepełnosprawne są potrzebne lokalnemu społeczeństwu
- mówi ksiądz Stanisław Rząsa, zastępca dyrektora Caritasu Diecezji Sandomierskiej oraz kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Rudniku nad Sanem. - Pokazujemy, że nasi podopieczni zajmują się bardzo pożytecznymi rzeczami podczas zajęć. Takie spotkania integrują też osoby niepełnosprawne z mieszkańcami miasta.
Udaje się nam też przełamywać bariery i mity.
Na zajęcia w rudnickich Warsztatach Terapii Zajęciowej uczęszcza 45 osób, większość mieszkańców powiatu niżańskiego. Jest tam dziewięć pracowni, w której osoby niepełnosprawne uczą się jak prawidłowo funkcjonować
w społeczeństwie. Są pracownie krawieckie, kulinarne czy komputerowe. Rano osoby niepełnosprawne
dowożone są specjalnym samochodem, a wieczorem odwożone do domów. W tym czasie ich rodziny mogą
podjąć pracę czy poświęcić więcej czasu domowym obowiązkom.
[Sławomir Czwal, Echo Dnia]


1.07.2007

Wczoraj rozpoczął się w Rudniku XVIII Ogólnopolski Kolonijno-Wypoczynkowy Turniej Szachowy.

                             Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

Podczas potyczek szachowych często dochodzi do spotkań pokoleń, grają też dziewczęta
i kobiety. (zdjęcia poniżej)

                Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie                      Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

I tym razem nie zabrakło reprezentantów Rudnika. Na następnym zdjęciu widać Pawła Lewko, który
rozgrywa kolejną partię. Jak widać, można skutecznie połączyć piłkę nożną i szachy.
Na tym samym zdjęciu, w lewym, górnym rogu - Bolesław Ziółkowski, znany rudnicki animator ruchu
szachowego.

                                   Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie