Wiadomości
     archiwalne
2001
.
.
.
.
.
.
.
2002
2003
2004
2005
2006
8
9
10
11
12
     
    Strona Główna > Wieści
       

 
Sierpień 2006


30.08.2006

W meczu Pucharu Polski Orzeł Rudnik pokonał w Krzeszowie tamtejszą Rotundę 6:2.


28.08.2006

Po wczorajszej wygranej Orzeł ma 6 punktów i awansował na 7 miejsce w tabeli klasy okręgowej,
która w tym sezonie liczy 16 drużyn.


27.08.2006

 Orzeł Rudnik pokonał dzisiaj Unię Zdziary-Jarocin 4:2 (3:2).
Bramki dla naszej drużyny zdobyli Marut (8), Warchoł (33 i 34) oraz Szymonik (60).
To było znakomite spotkanie w wykonaniu Orła, który z konieczności (przymusowe absencje za czerwone
kartki) grał dzisiaj w eksperymentalnym ustawieniu obrony, z Łukaszem Walą jako stoperem.
Naszej bramki po raz pierwszy strzegł też dzisiaj Słodziński, który choć nie imponuje może warunkami fizycznymi, to czuł się między słupkami dość pewnie, zaliczając bardzo udany debiut.
Orzeł zagrał ofensywnie, stwarzając wiele sytuacji podbramkowych i taka gra bardzo podobała się licznie
zgromadzonym kibicom, którzy wielokrotnie nagradzali akcje gromkimi, zasłużonymi brawami.
Same bramki, zdobyte po ciekawych akcjach i strzałach były również wyjątkowo ładne.
Niepokojąca może być tylko bardzo "krótka" ławka naszej drużyny, dzisiaj trener mógł skorzystać
z konieczności tylko z dwóch zmian.
Za dzisiejszy mecz całej drużynie należą się słowa uznania i podziękowania. Taki Orzeł chciałoby się
oglądać zawsze. W przyszłym tygodniu czeka nas wyjazdowy mecz z Łętownią.


26.08.2006

 W rozegranym dzisiaj na rudnickich kortach meczu finałowym gry podwójnej turnieju tenisa ziemnego
"Rudnik - Hompesch Cup" debel Jacek Kochan, Wiesław Dybka
pokonał parę deblową
Krzysztof Chowaniec
, Andrzej Koluch. Mecz był godnym finału, niezwykle zaciętym, dramatycznym, obfitującym w niesamowite zwroty akcji 5-setowym pojedynkiem, a trwał 3 godziny i 50 minut,
by ostatecznie zakończyć się wynikiem 3:6 1:6 6:3 6:2 7:5.
Wiele gemów kończyło się grą na przewagi, a ilością break pointów można obdzielić kilka pojedynków.
W piątym, decydującym secie debel z Górki ze stanu 1:5 zdołał wyrównać na 5:5, losy meczu ważyły się
więc w ostatnich gemach i piłkach.
Rudnickie Towarzystwo Tenisa Ziemnego zapowiada, że wkrótce zostaną rozegrane finały turnieju singlowego "Rudnik - Hompesch Cup".


Orzeł Rudnik zagra jutro o 16:00 na własnym boisku z Unią Ździary-Jarocin.


Rzeźba, o której pisaliśmy wczoraj to efekt pleneru wikliniarsko-malarskiego organizowanego w Rudniku już po raz trzeci przez Ośrodek Kultury w ...Staszowie.
W pracach biorą udział : Patrycja Wąsala, Anna Majka, Justyna Kędziora, Izabela Urbańska, Małgorzata Śliwa, Monika Jagodzińskai i Agnieszka Kopyto. Opiekę sprawują Katarzyna Ciepiela i Iwona Głąb.
Autorką projektu rzeźby jest Justyna Kędziora, wsparcie artystyczne przypadło w udziale znanym już
z wielu podobnych przedsięwzięć rudniczankom - Elżbiecie Bis i Danucie Niedziałek, a opiekunką pleneru
jest Anna Olko.


25.08.2006

  Przy ulicy Mickiewicza powstaje kolejna wiklinowa rzeźba-instalacja.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 
 


24.08.2006

  Zbliżający się wielkimi krokami koniec wakacji to ostatni dzwonek żeby odwiedzić najbliżej położone
góry w naszej okolicy. Mowa oczywiście o Górach Kobylich, położonych w lesie między Tarnogórą
a Łętownią.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 

Na zdjęciu najwyższy szczyt tego pasma - wznosząca się na około 190 m npm Góra Hompescha,
która ma współrzędne 50 st. 21.813' N i 22 st. 16.408 E. (odczyt z GPS, dokładność 6 m)
Przez całe pasmo prowadzi bardzo ciekawa do eksploracji ścieżka. (widoczna na zdjęciach)
Choć miejscowi mówią też o Górze Altany, nie precyzując wszak o jaki szczyt chodzi.


                                    Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 

Taki widok rozpościera się z Góry Hompescha na łąki w kierunku Tarnogóry.
Okazuje się, że Góry te są również wdzięcznym terenem wędrówek rowerowch i pieszych naszych
sąsiadów z Sarzyny : http://www.nmo.sarzyna.net/rower/pomaranczowa.htm


23.08.2006

  Wszystko wskazuje na to, że kolejny, piąty już piłkarz Orła Rudnik odejdzie do KP Zarzecze, drużyny, którą prowadzi Dariusz Igras. Mowa o Marku Dubielu, bramkarzu naszej jedenastki.


22.08.2006

  Nowe linie energetyczne

Rudniccy energetycy nie zasypiają gruszek w popiele i konsekwentnie wymieniają stare słupy energetyczne oraz okablowanie na system "fiński", który znacznie zwiększa poziom bezpieczeństwa sieci.
Prace objęły już ulice Kościuszki oraz Sandomierską w okolicach rynku.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 



Trwa demontaż starego ogrodzenia przyszłego Centrum Wikliniarstwa. Wcześniej zlikwidowano też
drzewka i krzewy na placyku przed budynkiem, co w tym przypadku było już rzeczywiście konieczne.

                                    Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 


  Wysyp grzybów w rudnickich lasach

W rudnickich lasach wreszcie pojawiły się grzyby. Uwagę grzybiarzy jak zwykle skupiają prawdziwki,
które występują w dużej obfitości, osiągając wspaniałe rozmiary. Zdjęcie z ostatniego rekonesansu
po naszych lasach.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie 


21.08.2006

  Trener oskarża !

Pod takim tytułem ukazała się w dzisiejszym Echu Dnia relacja z wczorajszego meczu Orła w Jeżowem.
Trener Sławomir Zając oskarżył w nim arbitrów o tendencyjne prowadzenie zawodów.
Dodajmy, że głównym "sędzią" tego meczu był T.Myszka ze Stalowej Woli.
Jedyną bramkę dla Orła strzelił Szymonik.
Orzeł zajmuje obecnie 10 miejsce w tabeli, a za tydzień zmierzy się u siebie z Unią Ździary-Jarocin.


20.08.2006

  Drukarze w Jeżowem

Orzeł Rudnik przegrał dzisiaj 3:1 (1:1) wyjazdowy mecz i to nie tyle ze Spartą Jeżowe, co z trójką panów ubranych na czarno i czerwono , którzy po dzisiejszym "występie" nie powinni już prowadzić żadnego meczu, nawet w C klasie. Wydawało się, że ostatnie afery z ustawianiem meczów przynajmniej na jakiś czas ograniczą ten proceder. Nic bardziej błędnego. W klasie okręgowej nadal są "sędziowie", którzy powodują,
że mecze piłki nożnej przestają być meczami a stają się tragifarsą.
Orzeł nawet po otrzymaniu dwóch czerwonych kartek walczył ambitnie, doprowadzając w końcówce
do kilku sytuacji bramkowych. Można odnieść wrażenie, że dopóki OZPN w Stalowej Woli będą kierować ludzie z Jeżowego, dopóty trudno mówić o jakimkolwiek sędziowaniu na meczach w Jeżowem.
Ten proceder trwa już od dawna i dotyka wszystkich drużyn, które tam przyjeżdżają.
Do skandalu doszło też, gdy nasz zawodnik po brutalnym faulu piłkarza Sparty Jeżowe czekał kilka minut na jakąkolwiek pomoc medyczną.
Tego typu "widowiska" sprawią niebawem, że stadiony będą świecić pustkami, a grupa starszych panów,
wiecznych działaczy z PZPN i OZPN będzie stanowić wyłącznie towarzystwo wzajemnej adoracji.
Pomimo przegranej naszym piłkarzom należą się brawa i słowa uznania za ambitną grę do końca.
O tym skandalicznym spotkaniu zostaną poinformowane wszystkie lokalne media.
Kibice chcą oglądać normalne widowiska sportowe, a nie z góry wyreżyserowane "spektakle"
z trzema wątpliwej wartości aktorami w czarnych strojach w roli głównej.
Najlepszym komentarzem tego kuriozalnego widowiska niechaj będą słowa księdza z Jeżowego,
który opuszczając stadion stwierdził jakże celnie, w nieco żartobliwym tonie, że tacy sędziowie
po dzisiejszym występie mieliby poważne problemy z uzyskaniem rozgrzeszenia ;)

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie        

Na chwilę przed meczem Sparta Jeżowe - Orzeł Rudnik     


Juniorzy Orła zremisowali ze Spartą 0:0.


19.08.2006

W meczu rewanżowym "Rudnik City" pokonał "Górkę i Bloki" 1:0 (0:0).
Jedyną bramkę strzelił Jacek Pytlak. Po ostatnim gwizdku arbitra była chwila na ochłodę, odpoczynek
i pierwsze komentarze.

        Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


Ponieważ w dmumeczu był remis sędzia zadysponował rzuty karne, które wykonywały całe jedenastki.
Również tu padł remis i wszystko wskazuje na to, że aby wyłonić zwycięzcę, trzeba będzie rozegrać trzeci mecz. Oto kilka zdjęć z serii rzutów karnych.

        Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

Drużyny wystąpiły w składach :

Górka - Bloki :

Jacek Gil, Mirosław Chmielowiec, Zbigniew Karaś, Tomasz Karaś, Paweł Karaś, Piotr Matysiak,
Krzysztof Tofilski, Jacek Tofilski, Tomasz Kraska, Damian Wraga i Mariusz Czaja.

Rudnik City :

Józef Długosiewicz, Jan Cholewa, Marek Torla, Krzysztof Kania, Jacek Kochan, Krzysztof Skiba,
Wiesław Dybka, Andrzej Burdzy, Andrzej Koluch, Marcin Ramocki, Jerzy Bigos i Jacek Pytlak.

Spotkanie sędziował Tadeusz Sekulski.


Orzeł Rudnik zagra jutro wyjazdowy mecz w Jeżowym z tamtejszą Spartą.


16.08.2006

W sobotę, 19 sierpnia o 17:00 rozegrany zostanie mecz rewanżowy "Górka i Bloki" - "Rudnik City".
Pierwszy mecz wygrała reprezentacja "Górki i Bloków" 2:1.


Bardzo dobrze na turnieju szachowym w Gelnicy wypadli młodzi zawodnicy Orła.
Kaja Kacprzyk zajęła 1 miejsce w kategorii 15-17 lat, Maciej Maj 1 miejsce w kategorii 12-14 lat,
Joanna Burdzy 2 miejsce w kategorii do 10 lat a Aleksandra Drygaś 3 miejsce w kategorii 14-15 lat.


15.08.2006

  Niezwykła metamorfoza Orła

Orzeł Rudnik po bardzo ładnym meczu pokonał dzisiaj pewnie Bukową Jastkowice 3:0 (1:0).
Bramki strzelili Marut (2), Warchoł (60) i Wala (79).
Mecz został rozegrany na bocznym boisku, ze względu na renowację głównej płyty.
Po powrocie z USA drużynę zasilił dzisiaj Warchoł i było to trzeba przyznać duże wzmocnienie.
Z bardzo dobrej strony pokazali się Marut i Klimek, nowi piłkarze Orła. Kibice zobaczyli wreszcie
drużynę, która walczyła na całym boisku, przeprowadzała ładne dla oka i groźne akcje i bardzo dobrze
prezentowała się w linii obrony, drużynę, która w pełni zrehabilitowała się za porażkę w Sarzynie.

                     Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie                              Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

A tak padła druga, bardzo ładna zresztą bramka. (zdjęcia; piłka wpada do siatki Bukowej)
Po rzucie wolnym z okolic narożnika pola karnego, wykonywanym przez Słodzińskiego, do główki
doskonale wyskoczył Warchoł i piłka obok bezradnego bramkarza gości wpadła do siatki.
Z lewej strony na zdjęciu widoczny jest trener Zając, a na pierwszym planie pani sędzina, która kolejny
już raz w Rudniku prowadzi mecz na linii.
Brawa i słowa uznania należą się całej drużynie Orła !
Taki Orzeł chciałoby się oglądać w pozostałej części sezonu.
Mała ciekawostka. W dzisiejszym meczu sędzia powtórzył niemal "wyczyn" Grahama Polla z mistrzostw
świata, pokazując ...dwie żółte kartki Mariuszowi Ślusarczykowi. Gdyby nie interwencja gości i dodatkowe
konsultacje z bocznym, to nasz zawodnik nie ujrzałby pewnie czerwonej kartki i dograłby mecz do końca.

Marcin Skoczylas
dzięki mailowi (thx !) podzielił się z nami informacją, że wraca do Polski 1 października.
W tej chwili żeby nie stracić formy trenuje on na boisku ze sztuczną nawierzchnią w tamtejszym klubie
Polonia NY. Jak pisze, ma nadzieję, że trener Zając da mu szansę w wyjściowej jedenastce i zobaczymy
go już w meczu z Sokołem Nisko II.


14.08.2006

  W mailach oraz w księdze gości pojawiają się pytania na temat absencji Marcina Skoczylasa.
Według dostępnych nam informacji Marcin przebywa obecnie za oceanem, ale istnieje duża szansa,
że wczesną jesienią wróci do kraju i wzmocni siłę ognia naszego ataku. O tym, że jest to potrzebne
nie trzeba przekonywać tych, którzy widzieli ostatni występ Orła w Sarzynie.


13.08.2006

    Fatalna inauguracja

Orzeł Rudnik przegrał dzisiaj wyjazdowe spotkanie z Unią Nowa Sarzyna 4:0 (1:0).
Nasza drużyna rozegrała bardzo słaby mecz, ustępując przeciętnie grającym gospodarzom w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła.

                 Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie   

Orzeł rozpoczął w składzie : Dubiel, Zdeb, Madej, Ślusarczyk, Słodziński, Wala, Szymonik, Pikor, Klimek, Cerwik, Marut. Niczym specjalnym nie wyróżnili się Klimek i Marut, nowi piłkarze w składzie Orła.
Poza żółtą kartką pierwszego z nich...
Juniorzy Orła przegrali z Unią 5:0.


12.08.2006

Już jutro (niedziela) o 17:00 rozgrywki sezonu 2006/2007 zainaugurują piłkarze Orła Rudnik.
Ich rywalem w wyjazdowym spotkaniu będzie Unia Nowa Sarzyna, która spadła niedawno z IV ligi.
A we wtorek Orzeł zagra kolejny mecz. Tym razem na własnym boisku z Bukową Jastkowice.


Juniorzy sekcji szachowej "Orła" Rudnik udali się do Gelnicy na Słowacji na turniej szachowy
"Gelnicky kahanec". Na zawody pojechali : Marcin Maj, Maciej Maj, Kaja Kacprzyk, Aleksandra Drygaś,
Paweł Głuszak, Przemysław Burdzy, Joanna Burdzy oraz trener - Bolesław Ziółkowski


11.08.2006

Znikające domy...

    Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie   Jeszcze tydzień temu w tym miejscu przy ulicy Sandomierskiej stał mały domek.
  Dzisiaj pojawiła się już nowa ziemia, którą wkrótce pokryją zapewne trawa i kwiaty.


10.08.2006

Z cyklu - Miasto w obiektywie aparatu

    Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie      Na kilku uliczkach zostały zainstalowane nowe znaki drogowe.
     W tym przypadku widać Targową i Stróżańską, podobnie jest w przypadku
     Stróżańskiej i gruntowej Piaskowej.


9.08.2006

W meczu sparingowym Orzeł Rudnik pokonał na wyjeździe Spartę Jeżowe 3:0.
Bramki strzelili Pikor i Marut (2).


7.08.2006

Cytowany niedawno artykuł z Echa Dnia o akcji strażaków w Rudniku nie był precyzyjny,
co od razu wychwycili czytelnicy naszej strony. Jak napisał w mailu Przemek (thx !), Marcin Łańczak,
strażak który ucierpiał podczas gaszenia pożaru, jest mieszkańcem Kopek i członkiem OSP w Kopkach,
a nie jak mylnie podano w Krzeszowie.

Zarząd OSP Kopki przysłał z kolei mail (thx !), w którym informuje, że na miejscu pożaru pierwsza była nie
jednostka OSP z Krzeszowa a z Kopek oraz prostuje informacje prasowe o Marcinie Łańczaku.


Za tydzień rozpoczną się rozgrywki klasy okręgowej piłki nożnej.
Potwierdziły się informacje o tym, że Paweł Lewko jest już piłkarzem IV-ligowego Sokoła Nisko.
Wystąpił on już w tej drużynie w meczu I kolejki. Zespół Orła opuścił też Tomasz Dudzik (KP Zarzecze).
W Orle zagrają natomiast Dariusz i Mariusz Warchołowie z Przędzela, Jacek Marut z LZS Podwolina
oraz Paweł Klimek, były napastnik Azalii Brzóza Królewska.
Marek Dubiel oficjalnie już przeszedł z Sokoła Nisko do Orła na pozycję bramkarza.


4.08.2006

 Niezbyt to miły widok, ale tyle pozostało po magazynie stojącym przy stacji PKP w Rudniku.

       . Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

3.08.2006

 
Dzięki uprzejmości Grzegorza Mroczki (thx !), który za pomocą aparatu wbudowanego w telefon komórkowy zrobił zdjęcia pożaru magazynów w pobliżu stacji PKP, możemy dzisiaj zobaczyć jak to
wyglądało z bliska.

       . Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


W akcji gaśniczej został ranny jeden ze strażaków, o czym informuje dzisiejsza prasa :

  Strażak ranny w akcji

   Element konstrukcji dachu złamał nogę Marcinowi Łańczakowi, strażakowi walczącemu z pożarem magazynu w Rudniku nad Sanem w powiecie niżańskim. Budynek, który zaadaptowany był na magazyn wikliny, spłonął wraz z zawartością.
Pożar magazynu wyrobów z wikliny wybuchł we wtorek około godziny 1.20 nad ranem. Ogień ogarnął wnętrze i dach budynku. Do walki z żywiołem stanęły dwie jednostki strażaków zawodowych z Niska i sześć Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejsce jako pierwsze przyjechały jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej
z Kopek i Rudnika nad Sanem.
- Mieliśmy problem z ugaszeniern jednej ściany, bo stała nieopodal torów i trakcji kolejowej - opowiada Marcin Łańczak, poszkodowany strażak z Kopek.
- Po kwadransie gaszenia drewniana konstrukcja budynku zaczęła się pochylać w naszą stronę. Po chwili runęła, a jedna z belek przetrąciła mi nogę. W szpitalu okazało się, że kość złamała się z przemieszczeniem.
Strażak trafił wczoraj do niżańskiego szpitala, a na dzisiaj ma zaplanowaną operację. Ma 21 lat i choć
doznał kontuzji, nie zamierza rezygnować z działalności w straży. Do powrotu do pracy minie jednak sporo czasu, bo gips na nodze będzie miał założony przez sześć tygodni, a przez kolejnych kilkanaście tygodni będzie musiał chodzić na rehabilitację.
Magazyn, wiklina i wyroby z niej spłonęły doszczętnie. Wstępny rachunek strat mówi o 50 tysiącach złotych. Nie ustalono przyczyny wybuchu pożaru.

[TDM, STAN, Echo Dnia]


2.08.2006

  W telegraficznym skrócie

W nocy z 1 na 2 sierpnia spłonęły magazyny zlokalizowane w pobliżu stacji PKP. Najprawdopodobniej
znajdowały się w nich wyroby wiklinowe.


Naprzeciw stacji paliw w Rudniku, przy drodze Nisko-Jarosław pojawił się kolejny punkt sprzedaży
wyrobów wiklinowych z serii "pod chmurką". W tym samym miejscu rozpoczął też działalność komis samochodowy.


Telewizja Kablowa "Diana" zakończyła prace budowy sieci telewizyjnej na osiedlu Górka w Rudniku.
Również mieszkańcy ulicy Koszykarskiej i 3-Maja mogą już oglądać programy tv i korzystać
z szerokopasmowego dostępu do internetu dzięki TVK "Diana".
Od 1 sierpnia "Diana" oferuje też programy telewizji cyfrowej DVB-C, a wkrótce da swoim abonentom
możliwość korzystania ze stacjonarnej telefonii.


Prace związane z budową sieci wodociągowej w północnej i zachodniej części miasta nabrały
dużego tempa, obejmując już między innymi ulicę Kilińskiego.


Paweł Lewko grający do tej pory w linii obrony Orła jest bliski przejścia do IV-ligowego Sokoła Nisko.