30.08.2006
W meczu
Pucharu Polski Orzeł Rudnik pokonał w Krzeszowie tamtejszą Rotundę
6:2.
28.08.2006
Po wczorajszej
wygranej Orzeł ma 6 punktów i awansował na 7 miejsce w
tabeli klasy okręgowej,
która w tym sezonie liczy 16 drużyn.
27.08.2006
Orzeł
Rudnik pokonał dzisiaj Unię Zdziary-Jarocin
4:2 (3:2).
Bramki dla naszej drużyny zdobyli Marut (8), Warchoł (33 i 34)
oraz Szymonik (60).
To było znakomite spotkanie w wykonaniu Orła, który z konieczności
(przymusowe absencje za czerwone
kartki) grał dzisiaj w eksperymentalnym ustawieniu obrony, z Łukaszem
Walą jako stoperem.
Naszej bramki po raz pierwszy strzegł też dzisiaj Słodziński,
który choć nie imponuje może warunkami fizycznymi, to czuł się
między słupkami dość pewnie, zaliczając bardzo udany debiut.
Orzeł zagrał ofensywnie, stwarzając wiele sytuacji podbramkowych
i taka gra bardzo podobała się licznie
zgromadzonym kibicom, którzy wielokrotnie nagradzali akcje gromkimi,
zasłużonymi brawami.
Same bramki, zdobyte po ciekawych akcjach i strzałach były również
wyjątkowo ładne.
Niepokojąca może być tylko bardzo "krótka" ławka naszej
drużyny, dzisiaj trener mógł skorzystać
z konieczności tylko z dwóch zmian.
Za dzisiejszy mecz całej drużynie należą się słowa uznania i podziękowania.
Taki Orzeł chciałoby się
oglądać zawsze. W przyszłym tygodniu czeka nas wyjazdowy mecz
z Łętownią.
26.08.2006
W
rozegranym dzisiaj na rudnickich kortach meczu finałowym gry
podwójnej turnieju tenisa ziemnego
"Rudnik - Hompesch Cup" debel Jacek Kochan,
Wiesław Dybka pokonał parę
deblową
Krzysztof Chowaniec, Andrzej Koluch. Mecz był godnym
finału, niezwykle zaciętym, dramatycznym, obfitującym w niesamowite
zwroty akcji 5-setowym pojedynkiem, a trwał 3 godziny i 50 minut,
by ostatecznie zakończyć się wynikiem 3:6 1:6 6:3 6:2 7:5.
Wiele gemów kończyło się grą na przewagi, a ilością break pointów
można obdzielić kilka pojedynków.
W piątym, decydującym secie debel z Górki ze stanu 1:5 zdołał
wyrównać na 5:5, losy meczu ważyły się
więc w ostatnich gemach i piłkach.
Rudnickie Towarzystwo Tenisa Ziemnego
zapowiada, że wkrótce zostaną rozegrane finały turnieju singlowego
"Rudnik - Hompesch Cup".
Orzeł
Rudnik zagra jutro o 16:00 na własnym boisku z Unią Ździary-Jarocin.
Rzeźba,
o której pisaliśmy wczoraj to efekt pleneru wikliniarsko-malarskiego
organizowanego w Rudniku już po raz trzeci przez Ośrodek Kultury
w ...Staszowie.
W pracach biorą udział : Patrycja Wąsala,
Anna Majka, Justyna
Kędziora, Izabela Urbańska, Małgorzata
Śliwa, Monika Jagodzińskai i Agnieszka Kopyto. Opiekę sprawują
Katarzyna Ciepiela i Iwona Głąb.
Autorką projektu rzeźby
jest Justyna Kędziora, wsparcie artystyczne przypadło
w udziale znanym już
z wielu podobnych przedsięwzięć rudniczankom - Elżbiecie Bis i
Danucie Niedziałek, a opiekunką pleneru
jest Anna Olko.
25.08.2006
Przy
ulicy Mickiewicza powstaje kolejna wiklinowa rzeźba-instalacja.
24.08.2006
Zbliżający
się wielkimi krokami koniec wakacji to ostatni dzwonek żeby odwiedzić
najbliżej położone
góry w naszej okolicy. Mowa oczywiście o Górach Kobylich, położonych
w lesie między Tarnogórą
a Łętownią.
Na zdjęciu najwyższy szczyt tego pasma - wznosząca się na około
190 m npm Góra Hompescha,
która ma współrzędne 50 st. 21.813' N i 22 st. 16.408
E. (odczyt z GPS, dokładność 6 m)
Przez całe pasmo prowadzi bardzo ciekawa do eksploracji ścieżka.
(widoczna na zdjęciach)
Choć miejscowi mówią też o Górze Altany, nie precyzując wszak
o jaki szczyt chodzi.
Taki widok rozpościera się z Góry Hompescha na łąki w kierunku
Tarnogóry.
Okazuje się, że Góry te są również wdzięcznym terenem wędrówek
rowerowch i pieszych naszych
sąsiadów z Sarzyny : http://www.nmo.sarzyna.net/rower/pomaranczowa.htm
23.08.2006
Wszystko
wskazuje na to, że kolejny, piąty już piłkarz Orła Rudnik
odejdzie do KP Zarzecze, drużyny, którą prowadzi Dariusz Igras.
Mowa o Marku Dubielu, bramkarzu naszej jedenastki.
22.08.2006
Nowe
linie energetyczne
Rudniccy energetycy nie zasypiają gruszek w popiele i konsekwentnie
wymieniają stare słupy energetyczne oraz okablowanie na system
"fiński", który znacznie zwiększa poziom bezpieczeństwa
sieci.
Prace objęły już ulice Kościuszki oraz Sandomierską w okolicach
rynku.
Trwa demontaż starego ogrodzenia przyszłego Centrum Wikliniarstwa.
Wcześniej zlikwidowano też
drzewka i krzewy na placyku przed budynkiem, co w tym przypadku
było już rzeczywiście konieczne.
Wysyp
grzybów w rudnickich lasach
W rudnickich lasach wreszcie pojawiły się grzyby. Uwagę grzybiarzy
jak zwykle skupiają prawdziwki,
które występują w dużej obfitości, osiągając wspaniałe rozmiary.
Zdjęcie z ostatniego rekonesansu
po naszych lasach.
21.08.2006
Trener
oskarża !
Pod takim tytułem ukazała się w dzisiejszym Echu Dnia relacja
z wczorajszego meczu Orła w Jeżowem.
Trener Sławomir Zając oskarżył w nim arbitrów o tendencyjne prowadzenie
zawodów.
Dodajmy, że głównym "sędzią" tego meczu był T.Myszka
ze Stalowej Woli.
Jedyną bramkę dla Orła strzelił Szymonik.
Orzeł zajmuje obecnie 10 miejsce w tabeli, a za tydzień zmierzy
się u siebie z Unią Ździary-Jarocin.
20.08.2006
Drukarze
w Jeżowem
Orzeł Rudnik przegrał dzisiaj 3:1 (1:1) wyjazdowy mecz
i to nie tyle ze Spartą Jeżowe, co z trójką panów ubranych na
czarno i czerwono , którzy po dzisiejszym "występie"
nie powinni już prowadzić żadnego meczu, nawet w C klasie. Wydawało
się, że ostatnie afery z ustawianiem meczów przynajmniej na jakiś
czas ograniczą ten proceder. Nic bardziej błędnego. W klasie okręgowej
nadal są "sędziowie", którzy powodują,
że mecze piłki nożnej przestają być meczami a stają się tragifarsą.
Orzeł nawet po otrzymaniu dwóch czerwonych kartek walczył ambitnie,
doprowadzając w końcówce
do kilku sytuacji bramkowych. Można odnieść wrażenie, że dopóki
OZPN w Stalowej Woli będą kierować ludzie z Jeżowego, dopóty trudno
mówić o jakimkolwiek sędziowaniu na meczach w Jeżowem.
Ten proceder trwa już od dawna i dotyka wszystkich drużyn, które
tam przyjeżdżają.
Do skandalu doszło też, gdy nasz zawodnik po brutalnym faulu piłkarza
Sparty Jeżowe czekał kilka minut na jakąkolwiek pomoc medyczną.
Tego typu "widowiska" sprawią niebawem, że stadiony
będą świecić pustkami, a grupa starszych panów,
wiecznych działaczy z PZPN i OZPN będzie stanowić wyłącznie towarzystwo
wzajemnej adoracji.
Pomimo przegranej naszym piłkarzom należą się brawa i słowa uznania
za ambitną grę do końca.
O tym skandalicznym spotkaniu zostaną poinformowane wszystkie
lokalne media.
Kibice chcą oglądać normalne widowiska sportowe, a nie z góry
wyreżyserowane "spektakle"
z trzema wątpliwej wartości aktorami w czarnych strojach w roli
głównej.
Najlepszym komentarzem tego kuriozalnego widowiska niechaj będą
słowa księdza z Jeżowego,
który opuszczając stadion stwierdził jakże celnie, w nieco żartobliwym
tonie, że tacy sędziowie
po dzisiejszym występie mieliby poważne problemy z uzyskaniem
rozgrzeszenia ;)
Na chwilę przed meczem Sparta Jeżowe - Orzeł Rudnik
Juniorzy Orła zremisowali ze Spartą 0:0.
19.08.2006
W meczu
rewanżowym "Rudnik City" pokonał "Górkę
i Bloki" 1:0 (0:0).
Jedyną bramkę strzelił Jacek Pytlak. Po ostatnim gwizdku arbitra
była chwila na ochłodę, odpoczynek
i pierwsze komentarze.
Ponieważ w dmumeczu był remis sędzia zadysponował rzuty karne,
które wykonywały całe jedenastki.
Również tu padł remis i wszystko wskazuje na to, że aby wyłonić
zwycięzcę, trzeba będzie rozegrać trzeci mecz. Oto kilka zdjęć
z serii rzutów karnych.
Drużyny wystąpiły w składach
:
Górka - Bloki :
Jacek Gil, Mirosław Chmielowiec, Zbigniew Karaś, Tomasz Karaś,
Paweł Karaś, Piotr Matysiak,
Krzysztof Tofilski, Jacek Tofilski, Tomasz Kraska, Damian Wraga
i Mariusz Czaja.
Rudnik City :
Józef Długosiewicz, Jan Cholewa, Marek Torla, Krzysztof Kania,
Jacek Kochan, Krzysztof Skiba,
Wiesław Dybka, Andrzej Burdzy, Andrzej Koluch, Marcin Ramocki,
Jerzy Bigos i Jacek Pytlak.
Spotkanie sędziował Tadeusz Sekulski.
Orzeł
Rudnik zagra jutro wyjazdowy mecz w Jeżowym z tamtejszą Spartą.
16.08.2006
W sobotę,
19 sierpnia o 17:00 rozegrany zostanie mecz rewanżowy "Górka
i Bloki" - "Rudnik City".
Pierwszy mecz wygrała reprezentacja "Górki i Bloków"
2:1.
Bardzo
dobrze na turnieju szachowym w Gelnicy wypadli młodzi zawodnicy
Orła.
Kaja Kacprzyk zajęła 1 miejsce w kategorii 15-17 lat, Maciej Maj
1 miejsce w kategorii 12-14 lat,
Joanna Burdzy 2 miejsce w kategorii do 10 lat a Aleksandra Drygaś
3 miejsce w kategorii 14-15 lat.
15.08.2006
Niezwykła metamorfoza
Orła
Orzeł Rudnik po bardzo ładnym meczu pokonał dzisiaj pewnie
Bukową Jastkowice 3:0 (1:0).
Bramki strzelili Marut (2), Warchoł (60) i Wala (79).
Mecz został rozegrany na bocznym boisku, ze względu na renowację
głównej płyty.
Po powrocie z USA drużynę zasilił dzisiaj Warchoł i było to trzeba
przyznać duże wzmocnienie.
Z bardzo dobrej strony pokazali się Marut i Klimek, nowi piłkarze
Orła. Kibice zobaczyli wreszcie
drużynę, która walczyła na całym boisku, przeprowadzała ładne
dla oka i groźne akcje i bardzo dobrze
prezentowała się w linii obrony, drużynę, która w pełni zrehabilitowała
się za porażkę w Sarzynie.
A tak padła druga, bardzo ładna zresztą bramka. (zdjęcia; piłka
wpada do siatki Bukowej)
Po rzucie wolnym z okolic narożnika pola karnego, wykonywanym
przez Słodzińskiego, do główki
doskonale wyskoczył Warchoł i piłka obok bezradnego bramkarza
gości wpadła do siatki.
Z lewej strony na zdjęciu widoczny jest trener Zając, a na pierwszym
planie pani sędzina, która kolejny
już raz w Rudniku prowadzi mecz na linii.
Brawa i słowa uznania należą się całej drużynie Orła !
Taki Orzeł chciałoby się oglądać w pozostałej części sezonu.
Mała ciekawostka. W dzisiejszym meczu sędzia powtórzył niemal
"wyczyn" Grahama Polla z mistrzostw
świata, pokazując ...dwie żółte kartki Mariuszowi Ślusarczykowi.
Gdyby nie interwencja gości i dodatkowe
konsultacje z bocznym, to nasz zawodnik nie ujrzałby pewnie czerwonej
kartki i dograłby mecz do końca.
Marcin Skoczylas dzięki mailowi (thx !) podzielił się z nami
informacją, że wraca do Polski 1 października.
W tej chwili żeby nie stracić formy trenuje on na boisku ze sztuczną
nawierzchnią w tamtejszym klubie
Polonia NY. Jak pisze, ma nadzieję, że trener Zając da mu szansę
w wyjściowej jedenastce i zobaczymy
go już w meczu z Sokołem Nisko II.
14.08.2006
W mailach
oraz w księdze gości pojawiają się pytania na temat absencji
Marcina Skoczylasa.
Według dostępnych nam informacji Marcin przebywa obecnie za oceanem,
ale istnieje duża szansa,
że wczesną jesienią wróci do kraju i wzmocni siłę ognia naszego
ataku. O tym, że jest to potrzebne
nie trzeba przekonywać tych, którzy widzieli ostatni występ Orła
w Sarzynie.
13.08.2006
Fatalna
inauguracja
Orzeł Rudnik przegrał dzisiaj wyjazdowe spotkanie z Unią
Nowa Sarzyna 4:0 (1:0).
Nasza drużyna rozegrała bardzo słaby mecz, ustępując przeciętnie
grającym gospodarzom w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła.
Orzeł rozpoczął w składzie : Dubiel, Zdeb, Madej, Ślusarczyk,
Słodziński, Wala, Szymonik, Pikor, Klimek, Cerwik, Marut. Niczym
specjalnym nie wyróżnili się Klimek i Marut, nowi piłkarze w składzie
Orła.
Poza żółtą kartką pierwszego z nich...
Juniorzy Orła przegrali z Unią 5:0.
12.08.2006
Już jutro (niedziela) o 17:00 rozgrywki sezonu
2006/2007 zainaugurują piłkarze Orła Rudnik.
Ich rywalem w wyjazdowym spotkaniu będzie Unia Nowa Sarzyna, która
spadła niedawno z IV ligi.
A we wtorek Orzeł zagra kolejny mecz. Tym razem na własnym
boisku z Bukową Jastkowice.
Juniorzy
sekcji szachowej "Orła" Rudnik udali się do Gelnicy
na Słowacji na turniej szachowy
"Gelnicky kahanec". Na zawody pojechali : Marcin Maj,
Maciej Maj, Kaja Kacprzyk, Aleksandra Drygaś,
Paweł Głuszak, Przemysław Burdzy, Joanna Burdzy oraz trener -
Bolesław Ziółkowski
11.08.2006
Znikające domy...
|
Jeszcze
tydzień temu w tym miejscu przy ulicy Sandomierskiej stał
mały domek.
Dzisiaj pojawiła się już nowa ziemia, którą wkrótce
pokryją zapewne trawa i kwiaty. |
10.08.2006
Z cyklu - Miasto w obiektywie aparatu
|
Na
kilku uliczkach zostały zainstalowane nowe znaki drogowe.
W tym przypadku widać Targową i Stróżańską,
podobnie jest w przypadku
Stróżańskiej i gruntowej Piaskowej. |
9.08.2006
W meczu sparingowym Orzeł Rudnik pokonał na wyjeździe Spartę
Jeżowe 3:0.
Bramki strzelili Pikor i Marut (2).
7.08.2006
Cytowany niedawno artykuł z Echa Dnia o akcji
strażaków w Rudniku nie był precyzyjny,
co od razu wychwycili czytelnicy naszej strony. Jak napisał w
mailu Przemek (thx !), Marcin Łańczak,
strażak który ucierpiał podczas gaszenia pożaru, jest mieszkańcem
Kopek i członkiem OSP w Kopkach,
a nie jak mylnie podano w Krzeszowie.
Zarząd OSP Kopki przysłał z kolei mail (thx !), w którym
informuje, że na miejscu pożaru pierwsza była nie
jednostka OSP z Krzeszowa a z Kopek oraz prostuje informacje prasowe
o Marcinie Łańczaku.
Za tydzień
rozpoczną się rozgrywki klasy okręgowej piłki nożnej.
Potwierdziły się informacje o tym, że Paweł Lewko jest już piłkarzem
IV-ligowego Sokoła Nisko.
Wystąpił on już w tej drużynie w meczu I kolejki. Zespół Orła
opuścił też Tomasz Dudzik (KP Zarzecze).
W Orle zagrają natomiast Dariusz i Mariusz Warchołowie z Przędzela,
Jacek Marut z LZS Podwolina
oraz Paweł Klimek, były napastnik Azalii Brzóza Królewska.
Marek Dubiel oficjalnie już przeszedł z Sokoła Nisko do Orła na
pozycję bramkarza.
4.08.2006
Niezbyt to miły widok, ale tyle pozostało
po magazynie stojącym przy stacji PKP w Rudniku.
. |
|
|
|
|
3.08.2006
Dzięki
uprzejmości Grzegorza Mroczki (thx !), który za pomocą
aparatu wbudowanego w telefon komórkowy zrobił zdjęcia pożaru
magazynów w pobliżu stacji PKP, możemy dzisiaj zobaczyć jak to
wyglądało z bliska.
W akcji gaśniczej został ranny jeden
ze strażaków, o czym informuje dzisiejsza prasa :
Strażak ranny w akcji
Element konstrukcji dachu złamał nogę Marcinowi
Łańczakowi, strażakowi walczącemu z pożarem magazynu w Rudniku
nad Sanem w powiecie niżańskim. Budynek, który zaadaptowany był
na magazyn wikliny, spłonął wraz z zawartością.
Pożar magazynu wyrobów z wikliny wybuchł we wtorek około godziny
1.20 nad ranem. Ogień ogarnął wnętrze i dach budynku. Do walki
z żywiołem stanęły dwie jednostki strażaków zawodowych z Niska
i sześć Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejsce jako pierwsze
przyjechały jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej
z Kopek i Rudnika nad Sanem.
- Mieliśmy problem z ugaszeniern jednej ściany, bo stała nieopodal
torów i trakcji kolejowej - opowiada Marcin Łańczak, poszkodowany
strażak z Kopek.
- Po kwadransie gaszenia drewniana konstrukcja budynku zaczęła
się pochylać w naszą stronę. Po chwili runęła, a jedna z belek
przetrąciła mi nogę. W szpitalu okazało się, że kość złamała się
z przemieszczeniem.
Strażak trafił wczoraj do niżańskiego szpitala, a na dzisiaj ma
zaplanowaną operację. Ma 21 lat i choć
doznał kontuzji, nie zamierza rezygnować z działalności w straży.
Do powrotu do pracy minie jednak sporo czasu, bo gips na nodze
będzie miał założony przez sześć tygodni, a przez kolejnych kilkanaście
tygodni będzie musiał chodzić na rehabilitację.
Magazyn, wiklina i wyroby z niej spłonęły doszczętnie. Wstępny
rachunek strat mówi o 50 tysiącach złotych. Nie ustalono przyczyny
wybuchu pożaru.
[TDM, STAN, Echo Dnia]
2.08.2006
W telegraficznym skrócie
W nocy z 1 na 2 sierpnia
spłonęły magazyny zlokalizowane w pobliżu stacji PKP. Najprawdopodobniej
znajdowały się w nich wyroby wiklinowe.
Naprzeciw stacji paliw
w Rudniku, przy drodze Nisko-Jarosław pojawił się kolejny punkt
sprzedaży
wyrobów wiklinowych z serii "pod chmurką". W
tym samym miejscu rozpoczął też działalność komis samochodowy.
Telewizja Kablowa "Diana"
zakończyła prace budowy sieci telewizyjnej na osiedlu Górka
w Rudniku.
Również mieszkańcy ulicy Koszykarskiej i 3-Maja
mogą już oglądać programy tv i korzystać
z szerokopasmowego dostępu do internetu dzięki TVK "Diana".
Od 1 sierpnia "Diana" oferuje też programy telewizji
cyfrowej DVB-C, a wkrótce da swoim abonentom
możliwość korzystania ze stacjonarnej telefonii.
Prace związane z budową
sieci wodociągowej w północnej i zachodniej części miasta
nabrały
dużego tempa, obejmując już między innymi ulicę Kilińskiego.
Paweł Lewko
grający do tej pory w linii obrony Orła jest bliski przejścia
do IV-ligowego Sokoła Nisko.